Aniu - cieszę się że u Ciebie jest ok (wyniki - pewnie że lepiej szyja niż głowa chociaż czasami mówią że jednak ta szyja ważniejsza od głowy ale to specyficzne przypadki są ) że myszorek lepiej też się cieszę. A oczka nacieszyłam Twoimi sierpniowymi zdjęciami na których oprócz róż była też "cała reszta" zielona jeżóweczka jest śliczna. Twoje zdjęcia też jak zwykle. Pozdrawiam
Widać,że bardzo kochasz róże ja na razie pozostanę przy tych co pozostało po tej pamiętnej zimie, zostało mi parę róż, 6szt i wsadziłam je w rządeczku i podsadziłam gipsówką.
Mam też pięć róż pnących i to musi narazie wystarczyć bo nie mam pomysłu gdzie następne mogła bym je ulokować,
ale już wiem, gdzie mogę oczy nacieszyć widokiem różanek, jak nie u Ciebie to u ani Monte
Aniu miałam ci kiedyś napisać i wyszło mi z głowy ..ale dzisiaj piszę
Trafiłam gdzięś w jakimś wątku na Twoje zdjęcie i...... doznałam szoku
Aniu ja myślałam że biorąc pod uwagę Twoje doświadczenie jesteś dojrzałą starsza stateczną panią a tu zoooonnngggg piękna młoda kobieta ,jestem pod wrażeniem
Buziam Cie Panciu
Chyba najbardziej mi pasuje Heritage-a czy na Twoim avatarku to właśnie una?a masz może ją w całości na zdjęciu?i czy kwitnie cały czas?na Twoim blogu sobie o niej poczytałam, piszesz że kwitnie całe lato, tak?a jak się nią ciacha?
Tylko gdzie ja ją kupię?dałabyś mi dobry namiar na priv?