Aniu dzięki za przepis na mszyce

. Pewnie głupie to moje pytanie ale czy zamiennie może być inny płyn do naczyń? I jeszcze z innej beczki. Dzisiaj znalazłam dziwne coś na moich malinach. Ustaliłam, że jest to: kwieciak malinowiec. "Młode, czarne chrząszcze kwieciaka malinowca wygryzają dziurki w liściach. Samice składają jaja do pąków kwiatowych. Z jaj wykluwają się larwy, które żerują wewnątrz pąków kwiatowych, ograniczając w ten sposób kwitnienie i owocowanie".
Jestem przerażona. On może wyrządzić straszne szkody . Hania poleca oprysk z pokrzywy. Jutro zabieram się za ręczne likwidowanie larw z liści oraz zbieranie pokrzyw. Aniu czy masz może jakieś doświadczenia z kwieciakiem malinowcem?