00:01, 26 mar 2014
Z przyciętymi krzaczkami róż, podczas sadzenia może być tak, że wydaje się, że jest ich za mało, by obsadzić rabatę, a w drugim roku okazuje się, że jednak dobrze, że mają miejsce by się rozrastać. Ja zrobiłam ten błąd, że posadziłam za gęsto i rabata była do poprawki, bo krzewy się rozrosły zachodząc na siebie. Sprawdź dokładnie, Danusiu, ile każda odmiana potrzebuje miejsca wszerz, będą się ładnie prezentować, krzewić, bez kaleczenia się wzajemnie. Ja kupuję w tym roku nie więcej niż cztery róże, na rabatę przed domem, zanim się rozrosną posadzę między nimi trawki i coś całorocznego, by zimą nie było goło, no i oczywiście tło, to jeszcze przemyślę.
Czekam z niecierpliwością, na Twoją rabatę w pełni kwitnienia
Czekam z niecierpliwością, na Twoją rabatę w pełni kwitnienia
