Dzięki! Dzięki! Dzięki!
Zwłaszcza jak go porównam ze starą komórką (obrzydliwie brązową!) to wydaje mi się przecudnej urody. No a teraz jedna z najgorszych prac przed nami - rozbieranie starej komórki, łącznie z wywiezieniem azbestowego dachu (specjalne przepisy, zabezpieczenia etc) oraz skuciem 20 cm betonu, na którym ta rudera stoi. Po co taki fundament pod taką szopę? Tego się już nigdy nie dowiemy. Ale skuć trzeba będzie. Aż zimno mi się robi jak sobie pomyślę. Brrrrrrrrrr! Trzymajcie kciuki.
____________________
ogród w Holandi