Po deszczach zawsze gorzej wyglądają, w nocy wiało, lało i dopiero po pracy zobaczę co z nimi; fakt, Chopin stoi mocna i dumna, ale tylko ta jedna taka wytrzymała na ukrop i wiatry!
A u mnie drugie kwitnienie dopiero się zaczyna. No, ale moje w tym roku sadzone więc trudno tu mówić o jakiejś prawidłowości. Strasznie jestem ciekawa jak będą wyglądały w przyszłym roku
właśnie "przysłuchuję się" dyskusji o różach mówcie mówcie, a ja będę zapisywać, które róże mam kiedyś kupić )))
Mam nadzieję, że księżniczka ma się już lepiej