Filip ta skarpa jest cała w cieniu, bo przez te drzewa nie dociera tam słońce, więc chyba jałowce odpadają, bo przecież one lubią słońce, a poza tym Danusia odradza, że się brzydko starzeją. A że irgi przemarzają, to nie wiedziałam

Myślałam, że one bezproblemowe są. To może faktycznie jakiś bluszcz byłby lepszy ...
Jeśli chodzi o szmatę, to oczywiście wiem o wszystkich jej minusach, ale szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie plewienia na tak dużej skarpie. My na tej skarpie nie sialiśmy grama trawy, a po jej równaniu w zeszłym roku w momencie była cała w chwastach i trawie. Także szmatę niestety położę, bo narazie będę pomału tam coś sadzić, więc postaram się wycinać duże otwory, żeby korzenie były jak najmniej przykryte.
Aguś no murki oporowe mi się podobają, ale to kasa duża

narazie roundup i szmata, żeby już tam chwasty nie rosły w takiej ilości. No i serby za skarpą