Anitko pracujemy nad tym

Na razie różnie jest...wczoraj mi wpadła w rabaty a jak ją córka wyganiała to odstawiła taki dziki galop że szok. Generalnie pojętna z niej panna. Do szkół ją posłaliśmy, schronisko zapewnia miesięczne szkolenie i postanowiliśmy skorzystać.
Jagoda mam nadzieję że i nasza panna załapie że do szaleństw jest trawa
Nikita sunia wabi się Luna. Z nauką czystości nie mieliśmy żadnych problemów ale zgodnie z Twoją radą wystawialiśmy ją co jakiś czas za drzwi. Jeszcze nie sygnalizuje sama ale w domu nie brudzi.
Z lewkiem przyjaźń wielka ale sekcją zwłok zakończona
Bociuś od początku wchodził w grę tylko pies schroniskowy. Chociaż jednemu chcieliśmy pomóc. Nie wiem kto więcej zyskuje ona czy my

Młodsza córka nie odstępuje jej na krok i ma wiele frajdy ze wspólnej zabawy
Madżen z sunią jak z dzieckiem. Siedzimy i się gapimy co ta ciapa wyprawia. Fajna jest i kumata. Szybko łapie co jej wolno a co nie. Dzisiaj mija tydzień jej pobytu u nas
Iwona trzymam kciuki w takim razie żeby ładne roślinki wyrosły