Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Opuchlaki

Kasiek 20:53, 23 mar 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Jezeli ktos z Was znajdzie w sprzedazy te grzyby niszczace chrzaszcze, to prosze o podanie informacji
Ja niestety znalazlam tylko tyle, ze koncesja na Bio 1020 zostala sprzedana Amerykanom.....
____________________
Bawarka
KasiaBawaria 21:26, 23 mar 2014


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
butterfly napisał(a)
Chciałam jutro zamówić Nemasys L ale zapowiadaja przymrozki nocne jeszcze u mnie....
jakbym jednak zamowiła i zapodała je żurawkom to nicienie nie zginą podczas przymrozków?
kiedys gdzies wyczytałąm ze one potem budzą się po takich niższych temp.... czy się mylę ?


Tez czytalam ze zapadaja w stan hibernacji i przy wyzszych temp. sie z niego wybudzaja.
____________________
Zapraszam na kawe
Agacia 22:37, 23 mar 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Wątek przeczytałam, ale miałam wątpliwości, bo jak się nigdy jeszcze nie miało do czynienia ze szkodnikami, to każdy robak wygląda tak samo. Dopiero patrząc na krewetkę na dłoni Danusi widzę, że te moje są większe. Mazan dzięki wielkie za identyfikację, myślę, że to mogą być rolnice, wydają się bardzo podobne.
____________________
~ W ogrodniczkach ~
Tess 22:39, 23 mar 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
butterfly napisał(a)
Chciałam jutro zamówić Nemasys L ale zapowiadaja przymrozki nocne jeszcze u mnie....
jakbym jednak zamowiła i zapodała je żurawkom to nicienie nie zginą podczas przymrozków?
kiedys gdzies wyczytałąm ze one potem budzą się po takich niższych temp.... czy się mylę ?


Zamawiaj śmiało. Sprzedawcy sprowadzają go z Holandii raz w tygodniu, zatem otrzymasz Nemasys dopiero za tydzień. Czy to już będzie po przymrozkach? (nie wiem, kiedy one mają być)
Taki przymrozek nie oziębi ziemi głęboko, tylko po wierzchu.
Ja właśnie mam nemasys w lodówce, czekam aż mi deszcz ogród podleje (bo gleba musi być mokra).
Zamierzam w najbliższych dniach zastosować.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
ana_art 22:45, 23 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Tess moje też w lodówce, czekają na pogodę, myślisz że już można stosować? Moje przyszły następnego dnia po zamówieniu z datą ważności bodajże 20.04
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Tess 22:52, 23 mar 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Moje do połowy maja ważne.
Nie wiem, jaka jest u Ciebie pogoda.
U mnie pod koniec tygodnia było lato, a w sobotę upał - 21 stopni. W nocy też ciepło.
Mnie z zastosowaniem nemasysu wstrzymywał dotąd tylko brak czasu i susza w ogrodzie.
Dzisiaj pada, jeśli popada jeszcze jutro, to we wtorek leję.

Krewetki mam wszędzie. Może niezbyt dużo, bo jednak stosowałam w ub. roku Larvanem, ale wszędzie.
Pod żurawkami, cisami, stokrotkami...
Nawet w donicy z kordyliną, którą trzymałam zimą w domu, znalazłam dzisiaj to paskudztwo, kiedy dosadzałam bratki
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
ana_art 23:03, 23 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Tess napisał(a)
Moje do połowy maja ważne.
Nie wiem, jaka jest u Ciebie pogoda.
U mnie pod koniec tygodnia było lato, a w sobotę upał - 21 stopni. W nocy też ciepło.
Mnie z zastosowaniem nemasysu wstrzymywał dotąd tylko brak czasu i susza w ogrodzie.
Dzisiaj pada, jeśli popada jeszcze jutro, to we wtorek leję.

Krewetki mam wszędzie. Może niezbyt dużo, bo jednak stosowałam w ub. roku Larvanem, ale wszędzie.
Pod żurawkami, cisami, stokrotkami...
Nawet w donicy z kordyliną, którą trzymałam zimą w domu, znalazłam dzisiaj to paskudztwo, kiedy dosadzałam bratki
jak je kupiłam to mierzyłam temperaturę ziemi i okazało, że się nie nadaje, gotowa byłam lać. Teraz parę dni było ciepło ale np pojutrze pokazują u mnie 0 w nocy... a po 30 nawet i -3 nie mam pojęcia czy lać czy czekać. Bo jak one (nicienie) szybko zaatakują larwy to może jutro polać? co Wy na to? zgłupłam...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
KasiaBawaria 07:36, 24 mar 2014


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Mi powiedziano, ze mozna nicienie trzymac maks. tydzien w lodowce. Macie je w takiej glince?
____________________
Zapraszam na kawe
Tess 09:22, 24 mar 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Na stronach każdego sprzdawcy jest napisane, że nemasys można trzymac w lodówce w zamkniętym oryginalnie opakowaniu do terminu wazności na opakowaniu.
Np. tu:
http://www.trzmiel.pl/sklep/produkt/16.html
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
KasiaBawaria 09:27, 24 mar 2014


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
No u mnie byl tylko tydzien.
____________________
Zapraszam na kawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies