Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój jesienny ogród

Mój jesienny ogród

janina_zawada 19:36, 09 sty 2014


Dołączył: 19 mar 2011
Posty: 465
Chyba nam nie zamarzłeś na obczyźnie .. coś nie bardzo zaczął ci się ten Nowy Rok .. Napisz czy masz pracę a może wracasz do domu .. Chyba nie dotarła do Kanady trąba mroźna z U S A..
____________________
Ogród Janiny Zapraszam
Klamber 05:27, 10 sty 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witajcie, w nowym roku. Dziękuje za, życzenia. Faktycznie Bogdziu, koniec starego i początek nowego to makabra. Janeczko, zimno dotarło przez trzy dni było - 24 a dotego silny wiatr i wilgoć, pierwszy raz przeżyłem coś takiego. Do sklepu mam 5 min, musiałem założyć kaptur i twarz zakrywałem rękami bo nie szło wytrzymać. Po chwili wszystko co było odktyte, piekło straszliwie. dobrze że jeszcze śniegiem nie sypnęło, jak w NF i NS, samochodom tylko dachy wystają. Lotnisko było nieczynne w Toronto a na lotnisku koszmar. Trochę pracuję dorywczo i latałem za pracą, dopiero dziś znalazłem, będę spawał ale mam czekać na telefon. Nie wiem czy dam radę ale spróbuję u siebie spawałem migiem i tigiem i tu też. Jutro dokleję fotkę z gazety jak ludzie się ubierają. Dopiero wróciłem z pracy i piszę w łóżku i już nie wstaje, muszę zmniejszyć je na komputerze. Pozdrówka, o cudem weszło.
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 20:29, 14 sty 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witam, wysłałem paczką lotniczą i oczywiście przy okazji funkie i klona oraz orzechy. Była kontrola ale wszystko przyleciało bez problemu. Było kilka dni ciepłych ale od jutra ma być ochłodzenie. Dziś jeszcze wiosennie już prawie śnieg zginął. Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Bogdzia 17:53, 15 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Fajnie ze sie odezwałeś. Pewnie z internetem masz problemy jak tak mało piszesz ale najważniejsze ze wogóle sie odzywasz.Pozdrówka serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
monteverde 19:45, 15 sty 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Robert jaki klon i jaka funkia? orzechy wiem które pozdrawiam trzymaj się ciepło
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Klamber 02:35, 17 sty 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witajcie, będę pisał na raty i edytował i dopisywał, gdyż zeżarło mi tekst kilka razy, więc nie będę ryzykował. Nie piszę, ze względu na internet, niby mam ale tto straszna męczarnia, po prostu nie mam nerwów. Zaglądałem codziennie i nie pokazywało mi że się odezwałyście, dopiero gdy chciałem edytować swój ostatni post i wywalić jedno był, to dopiero wyświetliły się wiadomości. Telefon fajna rzecz, ale to cały czas zabawka. Niby można na nim zrobić wszystko ale to katorga. Wczoraj pisałem ogłoszenie o pracę, do netu i gazety ale zajęło mi to 3 godziny, myślałem że wyzionę ducha. W laptopie baterie padły i trzymają tylko 10 min, więc nie ma po co wychodzić z domu. Teraz mam ciężkie czasy, nie mam roboty ani pieniędzy, zostało mi 150 $ na jakieś 2-3 tygodnie wystarczy. Mój kolega zniknął, po kłucił się ze wspólnikiem, spakował się i wyjechał, t dni się nie odzywa jak mnie zostawi samego to lepiej nie myśleć co będzie. Chodzę, szukam, pytam, dzwonie i nic. Jak tylko zarobię pierwszy tysiak to od razu lecę po bilet i wracam, już mam dosyć. Do kraju nie mam za bardzo po co wracać ale przynajmniej będę między swoimi a nie sam jak palec na drugiej półkuli. Od jutra ma się oziębić i to bardzo, zapowiadają znów po -20 jszcze musiałem tu trafić na taką paskudną zimę. Nie mam co ze sobą zrobić, to chodzę na spacery oglądać jezioro. Jak mi się uda, to coś wstawię.
Aniu, klona wykopałem na budowie a funkie dostałem od jednej pani i trzymałem w doniczce od lata a teraz już rosną u mnie : ) orzechy smakóją ale płaczą że pancerne i tylko młotkiem można je rozbić. Teraz pomyślcie jakie tu wiewióry mają zęby. Pozdrówka







____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
AgnieszkaBK 09:19, 17 sty 2014


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Robercie, zdjęcia jak zawsze bardzo ciekawe Ja nie sugeruję nigdy nikomu, co w życiu jest lepsze. Czytam od ponad roku o Twoich wędrówkach i fascynacji Kanadą. To faktycznie przepiękny kraj. Niejednokrotnie aż dech mi zapierało jak oglądałam te wszystkie przepiękne widoki, ale muszę przyznać, że przychodziła refleksja, czy zamieniłabym miejsce w którym żyję na to obce piękno i zawsze dochodziłam do wniosku, że nie. Tutaj jestem wśród ludzi, którzy mnie znają i którym na mnie zależy, a że nie będę miała w życiu willi z basenem, a tylko malutki domek z oczkiem wodnym to i tak będę szczęśliwa, bo najważniejsze dla mnie jest to by być wśród bliskich. Rzeczą której się najbardziej obawiam w życiu jest to, by nie zostać na starość sama, wśród obcych ludzi. Nie chcę żebyś to odebrał jako jakąś sugestię, to jest tylko moje zdanie, a każdy ma prawo myśleć inaczej i ja to szanuję Trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli Pozdrawiam gorąco
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
monteverde 12:42, 17 sty 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Robert rozejrzyj się może potrzebuja kogoś do starszej osoby albo wyprowadzania psów, zawsze to jakis grosz, najgorsze, że nie znasz języka
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Bogdzia 20:38, 17 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Zdjęcia piękne ale Twoje kłopoty ...smutno czytac. Może sie jakoś ułozy , tego Ci zyczę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Klamber 04:10, 18 sty 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witajcie. Agnieś, dzięki za trafioną i wyczerpującą wypowiedź, z którą się zgadzam. Zauroczenie minęło i zaczęła się szara rzeczywistość. Niestety bez pracy wszędzie jest przegwizdane a choć jest tu cicho i spokojnie, to nie znaczy że nie brakuje tu różnych cwaniaków, którzy żerują na ludzkim nieszczęściu. Moi węgierscy kolesie wydygali mnie na tysiaka, na święta wysłałem pieniądze i paczkę a po tym skończyła się robota, no i zaczęły się problemy. Siedząc tu samemu bez pomocy, nie jest za ciekawie. Miejmy nadzieję że uda się wyjść z tego bagna. Dziś zadzwonił pewien pan z mojego ogłoszenia i powiedział że ma dla mnie pracę, najpierw się ucieszyłem a później zacząłem myśleć, czy to czasem nie łapanka emigration. Tak człowiek siedzi i myśli i snuje różne teorie spiskowe, dla tego chodzę lub jeżdże nad jezioro żeby o głupotach nie myśleć i żeby dzionek szybciej zleciał. Dziś pojechałem daleko wybrzeżem w stronę centrum, po zlodowaciałej drodze, trzy razy poztawiło mnie bokiem ale ogólnie było fajnie i tylko -1 i słońce ale od jutra idą mrozy. Jak jestem w domu to rąmbie orzechy i czytam gazety. Na koniec wstawie dzisiejsze foty, pozdrawiam i życzę Ci Agnieś wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń.
Aniu Monte, pracy ogólnie trochę jest ale dla tych co mają numerek sin, czyli dla tych co są legalnie. Nikt Ci nie powieży nawet swojego pieska jak nikt nie poręczy za ciebie, że można ci zaufać i koniec. Choć czuje się tu jak w Polsce to znajomość angielskiego ułatwiła by mi życie.
Bogdziu, kłopoty to moja specjalność ale nic to. Szkoda że nie mam aparatu, teraz ptaszki odkryte i głodne. Można posypać jedzenia i focić do woli. Dla Ciebie ostatnie foto, gąski. POZDRAWIAM










____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies