Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój jesienny ogród

Mój jesienny ogród

Bogdzia 20:54, 25 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Jak sobie radzisz? Masz pracę? Mam nadzieję ze jest lepiej i kłopoty za Tobą. Pozdrówka slę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
weronika77 09:35, 29 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Robercie, tylko się nie załamuj. Gdy w Kanadzie miałby Cię dopaść głód i chłód ( i nie tylko ten zimowy mam na myśli) to wracaj do bliskich. Na bilet zrobimy składkę, masz przyjaciół na Ogrodowisku, oddasz jak będziesz mógł. Robiliśmy już taką akcję na innym forum, gdy komuś spalił się dach. Pomoc była natychmiastowa. Podaj konto kogoś zaufanego w Polsce, kto kupi Ci bilet przez internet a Ty go odbierzesz na lotnisku.
Też mnie życie przygięło do ziemi, może nie mnie bezpośrednio, ale chciałam i musiałam pomóc, a na niektóry sprawy jednak człowiek jest niemal bezsilny, a nieszczęść wokół nie brakuje, i jak można ich nie widzieć.
I niech Cię Bóg nie opuszcza, ja proszę!
nr konta.......................................................
____________________
weronika77 - Bajkowy ogród weroniki, Wizytówka
Bogdzia 21:20, 02 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Robert odezwij sie jesli mozesz. Pomysł Weroniki moze byc dobry , pomyśl na tym i odezwij sie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Tess 21:31, 02 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Robercie, cokolwiek postanowisz, to będzie Twoja decyzja.
Ale jeśli Ci się tam nie układa i zechcesz wrócić - podpisuję się pod propozycją Weroniki.

Dziewczyny, pamiętajcie o mnie, w razie potrzeby.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
hanka_andrus 21:33, 02 lut 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Robercie, mam nadzieję, że kłopoty już za Tobą, a jeżeli nie, to wracaj. Szkoda wegetować , w dodatku samotnie.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Klamber 04:09, 03 lut 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witajcie Kochani, normalnie nie wiem co napisać po przeczytaniu Waszych postów, aż mi się gardło zacisnęło. Bardzo jestem wzruszony pomysłem Weroniki i że tak pamiętacie i przychylnym okiem patrzycie na ten wspaniały pomysł ale moja godność by mi nie pozwoliła skorzystać z takiej ewentualności. Myślę że chyba kłopoty się oddalają ode mnie, nie wiedziałem co robić, więc wpadłem na pomysł aby napisać ogłoszenie do netu i w gazecie. Powiem że nie przypuszczałem że będzie taki odzew, więc złapałem pierwszą robotę jaka się trafiła ale też umówiłem się z jednym panem że spróbuję też u niego, gdyż nie wiem czy sobie poradzę. Z tej pracy jestem zadowolony, jestem na magazynie w dużej firmie, pakujemy towar na palety i do ciężarówki. Drugiego dnia pojechałem z kierowcą zawieźć towar i zostałem zwerbowany do roboty ale gdzie napiszę Wam za tydzień gdy skończymy. Jest to chyba druga najbardziej znana budowla po wieży CN w Toronto. Nie odzywałem się gdyż pracuję bardzo długo i w soboty i w niedzielę, żeby wyrobić w określonym czasie, czyli do 7 lutego. Pieniądze pożyczył mi chłopak którego poznałem w Oakville przy dachówkach a okazało się że mieszka bardzo blisko. Za mieszkanie zapłacił mój kolega który się pokłócił z właścicielem i oddał mu to mieszkanie ale jeszcze za miesiąc zapłacił, więc jakoś szczęście się do mnie uśmiechnęło ale przyznam że miałem wielkiego stracha. Postąpiłem bardzo nie rozważnie, wysyłając prawie wszystkie pieniądze do domu ale nie przewidziałem że skończy mi się praca a moi kolesie, wyrolują mnie na tysiąca. Niestety, jest takie powiedzenie, kto ma miękkie serce, to ma i twardą dupę. Teraz muszę zadbać trochę o siebie, jestem tu sam jak palec i muszę trochę nazbierać pieniędzy, żeby w razie jakiegoś kryzysu nie powtórzyła się taka sytuacja. Tak poza tym wszystko w normie, jestem zdrowy a mróz cały czas daje popalić i przez najbliższy tydzień nie zapowiadają zmian. W sumie to mróz mi nie przeszkadza, gdyż przystanek mam przed domem a autobusy jeżdżą co 7 min a po wyjściu z metra mam do przejścia 20 m. Karmie codziennie wygłodniałe stado wróbli. Teraz jestem odcięty od świata, gdyż po wejściu do metra telefon mi nie działa a pracuję w wielkim budynku w którym też nie ma zasięgu, więc wyłączony mam telefon przez cały dzień, gdyż szuka sieci na okrągło i wyczerpuje mi baterie i przy okazji sieje. Wstaje o 4:30 a kładę się o 21. W niedzielę przyjeżdżają po mnie o 6 chłopaki. Metro rusza o 9 i mógłbym być dopiero na 10. Myślę ze wszystko się jakoś powoli wyprostuje. Dla Was pokaże ranczo i dzikie zwierzęta, które tam mieszkały w Kelowna a nigdy nie było okazji ich pokazać. To oczywiście tylko część, mam wszystkie jakie tam grasowały, łącznie z pumą. Pozdrawiam Was gorąco.
















____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Bogdzia 07:06, 03 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Piękne zdjęcia i tak trudne do sfotografowania zwierzęta ale najważniejsze ze sie odezwałes i ze jakoś sobie radzisz, kamień z serca bo już bardzo sie martwiłam. Dobrze ze masz pracę i kąt do mieszkania a zima pewnie niedługosie skonczy i u nas i u Ciebie. Pozdrówka serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
janina_zawada 08:25, 03 lut 2014


Dołączył: 19 mar 2011
Posty: 465
Nareszcie i u ciebie pomyślne wiadomości .. Jak jest praca to i wszystko się ułoży ,,. Trzymaj się aby do wiosny .. A tych indyków chyba nikt nie łapie ,...
Wygląda na to że następny rok spędzisz na obczyźnie ,, ,
____________________
Ogród Janiny Zapraszam
AgnieszkaBK 12:46, 03 lut 2014


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Robert, trzymam za Ciebie kciuki i cieszę się, że wszystko sie układa Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
popcorn 12:56, 03 lut 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Robert, dawno nie zaglądałam, nie zazdroszczę!! Dobrze że wyszedłeś na prostą, ale ja też bym była blada... ach:/
Powodzenia, mam nadzieję będzie tylko lepiej! I wracaj do PL - wrócisz kiedyś? Wiosna za pasem, zaraz siejemy!!
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies