Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Znowu na wsi

Znowu na wsi

Joku 23:38, 18 lip 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13003
Bożena, podpisałam Księcia Karola, na zdjęciu z floksem w drugim poście z dzisiejszej serii jest ciemnoniebieski Rooguchi. Nie mogę sobie przypomnieć nazwy tego niebieskiego z białawym środkiem ale znalazłam go w spisie powojników Marczyńskiego, to Venosa Violacea.

Ewa, lilia robi wrażenie wielkością, kwiaty mają ze 30 cm średnicy. Do tego pięknie pachną. Natomiast lawendom najwidoczniej pasuje stanowisko.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Kordina 23:43, 18 lip 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Dziękuję
A co do Twojej wypowiedzi wyżej, to ja owszem, przesadzam, ale tylko swoje roślinki
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Magara 00:07, 19 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Jola, jeżeli przychodzą Ci na myśl odmiany powojnika, który dłuuugo kwitnie to ja bardzo poproszę o info

Ślimaków golasów ja też się brzydzę najbardziej na świecie. Nie lubię ich. Nie są pożyteczne dla nikogo chyba. Sypię granulki te z żelazem. Ślimaków jest zauważalnie mniej, ale i tak pełno, co nie może dziwić przy naszej północnej aurze i opadach non stop Dziewczyny, niektóre, siekają golasy na pół. Ja się brzydzę. Małżonka namówiłam na takie polowanie. Jednego przeciął łopatką i powiedział, że takiego syfu nie będzie sprzątać A jak nie sprzątniesz to inne ślimaki-kanibale się zlezą i pożywią
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Wafel 00:21, 19 lip 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Dzięki Jolu za wyszukanie nazwy powojnika, zapisuję
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Kordina 00:46, 19 lip 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Przeciachałam co najmniej 5 tysięcy golasów przez całe lato, wychodzę prawie codziennie z sekatorem tylko do tego przeznaczonym... Taka rzeź niewiniątek, ale przynajmniej się nie męczą jak przy chemicznych środkach. Z czołówką i pod wieczór wtedy wychodzą, naprawdę są wstrętne kanibale.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Joku 16:36, 19 lip 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13003
Daga, trochę jest takich powojników długo kwitnących, kilka popularniejszych wypisałam z encyklopedii zamieszczonej na stronie polskiego "guru powojnikowego" czyli pana Szczepana Marczyńskiego: Ernest Markham, Jackmanii, Solidarność, Arabella, Betty Corning, Etoile Violette. Z tych które u mnie rosną najdłużej mają kwiaty Arabella, Błękitny Anioł, Rooguchi. Długo czyli około miesiąca, wpływ ma np. susza, nawożenie. Rooguchi powtarza kwitnienie więc przyjemność jest rozciągnięta w czasie . W zeszłym roku dopadł go mączniak, z obawy żeby nie pozarażał sąsiadów obcięłam go nisko przy ziemi, za miesiąc znowu zaczął kwitnąć. W tym roku przyglądam mu się uważnie, ale póki co jest zdrowy.
Dużo można by pisać ale kto by to czytał , więcej można poczytać u pana Marczyńskiego.

Co do ślimaków to można działać jak Daga (mnie się zdarzyło) albo Bożena (jeszcze się nie przemogłam i chyba nie dam rady . Ja prawie wegetarianka jestem do tego ze skrzywieniem zawodowym (ratuj tak długo jak się da) , więc rękoczyny u mnie odpadają . Przy sypaniu granulek pozostają wyrzuty sumienia .

Asiu, proszę bardzo .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Magara 23:01, 19 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Oooo, dzięki za info i namiary na pana Marczyńskiego
Mam dwa obeliski kupione specjalnie z myślą o groszkach pachnących, które bardzo lubię. Ale zastanawiam się czy nie byłoby bardziej racjonalnym mieć tam powojniki Mam zimę całą na przemyślenia
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
anabuko1 23:29, 19 lip 2024


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
Joku napisał(a)
Obiecywałam obrazki, z tych które zrobiłam niewiele nadaje się do prezentacji. Chyba za późno wzięłam aparat do ręki.

Na tarasie







Lilie drzewiaste, wysokość ok. 2 m, pięknie pachną.




Bardzo ładnie zaaranżowane nasadzenia.
Lilia imponujaca i piękna
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Wafel 00:09, 20 lip 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Kordina napisał(a)
Przeciachałam co najmniej 5 tysięcy golasów przez całe lato, wychodzę prawie codziennie z sekatorem tylko do tego przeznaczonym... Taka rzeź niewiniątek, ale przynajmniej się nie męczą jak przy chemicznych środkach. Z czołówką i pod wieczór wtedy wychodzą, naprawdę są wstrętne kanibale.



Dość makabryczne... ale w sumie ja "łamię kości" opuchlakom
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Joku 21:30, 20 lip 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13003
Makabryczne , ale dzisiaj się wkurzyłam zobaczywszy kilka golasów na funkii. Od razu poleciałam po żółte granulki. Co za dużo to za dużo .
Do opuchlaków przymierzałam się jakiś czas. Gdy zaczęły włazić do domu i czuć się jak u siebie nie zdzierżyłam. Też zaczęłam im "łamać kości".

Przycięłam dwa stożki cisowe, teraz u mnie sezon na cięcie.
Przestało padać, był ładny letni dzień.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies