Jeżeli zajrzy tu Vita to specjalnie dla niej zrobiłam zdjęcie sprezentowanej przez nią trzmielinie coloratus. Zgadza się, kolory jesienne są obłędne. Po sąsiedzku rośnie świdośliwa, większość liści już opadła. Obie ładnie do siebie pasują.

... ...

Jola, możesz napisać coś więcej o co chodzi z tym cięciem "na krótko"?
Mam w dwóch miejscach mini żywopłoty grabowe. Sadzonki młode, sadzone wiosną zeszłego roku. To raczej witki, a nie takie grubaski jak Twoje ale jestem ciekawa o co chodzi

Jolu, bardzo ładne to zdjęcie z donicami ruda trawka ciekawa, delikatna jak molinia, ale kłosów brak.
Zaskoczyło mnie tak intensywne przebarwienie trzmieliny coloratus.
Ja może też w tym roku, w końcu bym się doczekała przebarwienia swojego prosa Warior, ale poszedł w świat...
U mnie łysieje już miłorząb Mariken i Jarząb Flanrock, wyłysiał lilak Meyera Palbin, za chwilę tylko trawy będą, zdobić i kilka moich małych iglaczków..
Jeszcze u ciebie sporo żywych odcieni

Moje graby posadziłam bodajże 10 lat temu, kupiłam niewielkie okazy w doniczkach, były już cięte, miały wysokość ok. 0,5m. Uległam ogrodowiskowej modzie na graby , znalazłam dla nich miejsce na końcu ogrodu. Żywopłot miał osłaniać kompostowniki. Osłania, tylko nie z tej strony z której powinien. Stara jestem a niezbyt mądra. Miejsca tam mało, obok rośnie tuja. Tnę zarówno graby jak i tuję, inaczej już bym nie dała rady przejść. Mimo cięcia żywopłocik przybiera na szerokości i wysokości. Jak zobaczyłam te żywopłoty u K. B. to mnie olśniło że ja mogę swoje też odchudzić w celu zmniejszenia ich objętości. I w takim celu była cała operacja. Grabów nie należy ciąć wiosną bo wtedy "płaczą", pewnie o tym wiesz.