Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Konstancja30 20:40, 19 maj 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
zawsze myślałam, że pokory wobec życia uczy pobieranie moczu na posiew u rocznego dziecka ... ci co pobierali wiedzą o czym piszę .,. ale od dziś jestem skłonna zdymisjonować to ary ambitne przedsięwzięcie na rzecz PIKOWANIA ... o ja niecierpliwa ... pikowałam złocień bo okazało się, ze się sam rozsiał a ja robiłam złocieniowe obrzeże ... i wtykanie tych mikro roślinek ... mniejsza o to co ze mna zrobiło ... żon potem to co ja z taką pieczołowitością powtykałam zalał z konewki i położył pokotem ... nie wiem jakim cudem przeżył ...





rozparcelowywany taras ukrywał na poboczu rodzine juk ... była jedna jest 5 ... matka w rabacie a tu córki



tymczasowo w przechowalni ...

lawendowe czubki, o których zapomniałam a które postanowiły mi udowodnić, że są odporne na zapomnienie



pierwszy raz mam jakąś poczekalnię ... zobaczymy ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 20:52, 19 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
To z tą poczekalnia prawie jak u mnie.... mnożę żurawki, bo kępy wielkie i stwierdziłam odmłodzę to to.. wiec już dzieci też są Wykopane parę metrów wsiowego też w pocekalni, zakupy zimowe i zakupy liliowe, wszystkie wysiewy ziarnkowe.... wiec jak masz dosć to ci mogę pokazać moje
No i w poczekalni Twoja werbena stoi Dla ciebie trzymam ... trochę sztuk... masz wprawę w pikowaniu to po pikujesz sama, ja nie mam zdrowia i sadziłam całą doniczkę z ilością sztuk ileś tam.

Jak mnożysz tę lawendę.. bo ja ma m taka wybitnie głupotoodporna i ładną... już ma pąki... i nie cięłam, tylko wyrównałam od góry bo calutka była zielona i w listkach... szkoda mi było
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 21:15, 19 maj 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
jedna lawenda puściła nowe gałązki po tym jak jej jedno odnóże niechcący ziemią przysypałam ...

druga tak jak u Ciebie głupotoodporna pięknie zimę przetrwała ... ścięłam kilka czubków aby wyrównać i te czubki wsadziłam do miseczki z wodą ... żon wodę tam od czasu do czasu uzupełniał ... i okazało się, ze kilka czubków ma korzonki ... kilka nie ma ale wypuściło nowe listki ... wsadziłam do ziemi zobaczę co z tego będzie ...

werbena ... popikuję z radością ... ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
alinak 22:11, 19 maj 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Iza za pikowanie podziwiam .. już to kiedyś przerabiałam . teraz czekam z cierpliwością aż większe urosną . werbenę mam w ilości miliona egzemplarzy . jak będziesz obsadzać pierwszy areał swój to nie zapomnij że jeszcze kiedyś będą ci elewację robić sadź takie co by można było bez problemu przenieść tymczasowo . bukszpany ...raczej zaczekaj aż elewacje zrobisz
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Konstancja30 22:18, 19 maj 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Alinko o elewacji nie zapominam ... oj bardzo nie zapominam i spędza mi ona sen z powiek ... z bukszpanami poczekam pewnie i nie tylko z powodu elewacji ))))) ...

już 3 razy byłam zerknąć na moje popikowane cuda ... nie no nie mogę się w to tak angażować bo to wariactwo jakieś
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
ana_art 22:24, 19 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
w życiu nie podjełabym się pikowania. Według mnie to szczyt cierpliwości a ja cierpliwa nie jestem... o nie
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Evchen 00:59, 20 maj 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Izula, kawał roboty za Tobą, inspiracje wyszukane, teraz tylko sadzić Pikowania nie podjęłabym się. Moje sadzonki wzeszły... i zeszły ... może to i dobrze?.. nie wiem, czy wytrzymałabym wsadzania mikrotycich zieleninek w doniczuszki
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Joaska 09:30, 20 maj 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Iza a jak ścieżkę z płyt podziwiałam, podobowuje mi się ogromnie, od jakiegoś czasu i mnie naszło żeby włąsnie płytami chodnikowymi"wybrukowac front" praktyczne, nie za drogie daja dużo możliwości "pseudo artystycznych"
podoba mnie sie ....
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Milka 10:02, 20 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Powiem, ze ciekawie się ogladało i czytało
wszystko pięknieje, pomysły masz i wspaniale je w życie wprowadzasz
cudnie będzie, a pikowanie podziwiam jak nie wiem co, ja nie umiem tego etapu, kończy się na sianiu
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Pszczelarnia 10:50, 23 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Iza, szapo ba.
A na resztę zapraszam.
"A teraz dedykacja dla Izabelli-Konstancji; tj. zielnik z opisem roślin wskazanych a wielce pożytecznych w uprawie, choć niełatwych i ogrodowo nieobytych."
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies