ledwo żyję, ale żyję, nie dałam się papierzyskom 
idę zobaczyć, jak tam Wasz tarasik buziaki
... na kawkę możesz podjechać kiedy chcesz ... masz z pracy rzut beretem jakby się uparł to Kasia też ... na dźwięk słowa tarasik ... a tak serio finiszują powierzchnię płaskie ... ale mają być insze inszości i to to już chyba na zimę )))))) ... )))) ...
))))) ...
na szczęście masz cały ten atlas w ziemi lub glinie swej jak zwykłaś ją nazywać ... nawet nie próbuję zgłębić ile tych tojeści ma zielona matka przyroda ... znam dwie i na nich poprzestanę
o ja naiwna ... ale próba generalna była ... i to mniej więcej tak ... mniej bo dechy w wersji soute 
już się nie bojam, że się pobrudzi ... przecież ona tylko stoi ... nikt normalny z forum na kanapie nie siada ... na nią siem paczy !!!
... 
... ale jeszcze się nie ucieszyłam ...