Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Rozpoznawanie chorób i szkodników

Pokaż wątki Pokaż posty

Rozpoznawanie chorób i szkodników

Gardenarium 19:13, 07 gru 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Sprawy fizjologiczne zapewne, niewłaściwa temp. wilgotność, światło.
A może ma tarczniki, zimą często atakują mandarynki. Sprawdź czy nie ma tarczek na liściach.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
magdaw 19:59, 07 gru 2017

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Danusiu nic nie widze ale liście i pędy wyglądają tak




____________________
Magda zamieszkać w ogrodzie
Mazan 10:56, 08 gru 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Magdaw

Widoczne zbyt suche powietrze - zamgławiaj liście np spryskiwaczem po płynie do szyb. Możesz dodać herbatkę ziołową z rumianku lub mniszka - uzupełnisz niedobory magnezu i mikropierwiastków. Najważniejszym jest utrzymywanie wilgotności liści na stałym poziomie.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
magdaw 20:01, 08 gru 2017

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
dziekuje!!!!!!!
____________________
Magda zamieszkać w ogrodzie
Pomarancza 13:01, 09 gru 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
Na mojej palmie żerują takie maleńkie białe "cosie":




Wyglądają jak matowe, zupełnie białe przecinki długości ok 1mm. Najwięcej jest ich u nasady liści, ale są też na liściach i na powierzchni ziemi.

Wymywanie pod prysznicem pozwala na chwilę ograniczyć ilość szkodników, ale potem znów jest ich coraz więcej. Liście zasychają.
Co to jest i czym to zwalczyć?
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Mazan 14:38, 09 gru 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Pomarancza

To wełnowce. Walka z nimi jest uciążliwa. Można Mospilanem lub Konfidorem co 14 dni, a można - po zmyciu alkoholem + woda 1:10 roztworem szarego mydła 2% co najmniej 2x. Także podłoże.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Gardenarium 20:27, 09 gru 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Miałam na kaktusach, zmywanie mało skuteczne, wracają. Lepiej od razu opryska, jak radzi Mazan.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Pomarancza 20:57, 09 gru 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
Dziękuję za tak szybką pomoc!
Orientujecie się, czy opryski Mospilanem lub Konfidorem można przeprowadzać bezpiecznie we wnętrzach? Mam dzieci.

Podłoże z doniczki mam wywalić do śmieci, czy mogę do ogrodu? Wełnowce przeżyją zimę? Po otrzepaniu korzeni z podłoża mam je jeszcze zanurzyć w roztworze mydła? Nie wykończy to rośliny?
Rozumiem, że po przesadzeniu pryskać i podlewać Mospilanem, zgadza się?

Jeszcze jedno: czy inne rośliny, które stoją blisko palmy, ale na których nie widzę
żadnych oznak wełnowców mam profilaktycznie opryskać, czy nie trzeba?
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Mazan 10:30, 10 gru 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Pomarancza

Wełnowce /właściwa nazwa czerwiec mączysty w odróżnieniu od wełnowców zasiedlających drzewa, krzewy i inne na zewnątrz/ nie zasiedlają podłoża. Żywią się materią organiczną dlatego są na podłożu, mogą atakować również szyjkę korzeniową.
Możesz zanurzyć na kilka minut w roztworze mydła - jest bezpieczniejszy dla roślin niż preparat olejowy. Mydło podobnie do preparatów olejowych dusi szkodnika i likwiduje rosę miodową, na której rozwijają się grzyby sadzaki. Mospilan, Prowado, Actelic czy inne środki owadobójcze o działaniu systemicznym należy stosować w pomieszczeniu nieużywanym dlatego podałem możliwość zastosowania alkoholu i mydła, które zwalczają szkodniki ssące. Zmywanie - nie oprysk! - usuwa "wełnę", a mydło zatyka otwory uniemożliwiając oddychanie.
Inne rośliny również możesz opryskać roztworem mydła, gdyż w ogrzewanych pomieszczeniach zawsze istnieje możliwość rozwoju szkodników, których nie widać, a widoczne są najczęściej muszki ziemiórki podobne do muszki owocowej kupowane w sklepach.
____________________
Mazan - Walerek
AnkaK 13:39, 04 lut 2018


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Czy ktoś pomoże zdiagnozować co dolega tej czereśni? To stare, ponad 30-letnie drzewo. Żywica cieknie z ran na potęgę, widać w ranie niewielkie grzyby i białe robaki. Kora odchodzi płatami, pod nią sporo czarnej mazi, miejscami maź intensywnie czerwona, "rdzeń" drzewa niby nienaruszony.
____________________
Anka Chaos kontrolowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies