Witam się i tu

napisałam w wątku cisowym ale chyba lepiej byłoby tu zapytać o poradę..kilka stron wcześniej widziałam podobne zdjęcia cisów zainfekowanych czymś ale nikt nie odpowiedział, więc zapytam o swoje z nadzieją ,że podpowiecie... Moje cisy posadzone ok 3 tyg temu, rosły w doniczkach. Ziemia polna, niby przesiewana, wymieszana z korą i bardzo długo zleżałym obornikiem- w dołki dawałam po garści fosforu dla lepszego ukorzenienia ( po lekturze porad Mazana i Toszki

.
Z daleka nie wygląda jakby im coś dolegało- przyrosty są jasnozielone, dość duże, za to w środku pojawiają się takie zżółknięte
:
a tu z bliska gałązka, którą odłamałam:
Bardzo proszę, pomóżcie- czy za mało wody, czy to szok po posadzeniu? Nie widzę miseczników ale się nie znam, więc może są ale ja ich nie widzę