Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi

Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi

Mala_Mi 14:55, 05 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Betysiu... ja nie mam romantycznej duszy.... ale zawsze starałam sie więcej dawać niż brać.... wniosek jest jeden...


Jak się ma miękkie serce trzeba mieć twardą dupę

. Słowa mojej mamy, chodzącej instytucji charytatywnej..... Amen.....
W dupę dostałam nie raz i niczego mnie to nie nauczyło.......... ale w ogrodzie są nie tylko chwasty...i dla tych kwatuszków (to aluzja do wpisów wyżej) warto podejmować dobre uczynki.. one wracaja do człowieka... a chwasty tępimy...
Zmieniam zdanie, nauczyłam się... tępie chamstwo chamstwem... stąd też i nawet na Forum podpadłam tu i ówdzie ruszajac do walki z wiatrakami....
Zmieniajmy świat od siebie...... a wtedy będzie dobrze i nie bedzie takich przykrych sytuacji... Tobie się to już udało......

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
eliza3 15:09, 05 paź 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Serdecznie pozdrawiam, uśmiechy przesyłam, smutne myśli odganiam, i radości w serduszku życzę.
Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej...
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Danusza 15:50, 05 paź 2012


Dołączył: 30 wrz 2010
Posty: 2192
Betysiu nie wolno ci karmić sie złą karmą,odsuń mysli od złej energii, nie wolno brac do serca czegoś na co nie masz wpływu,ja juz dawno bym zwariowała.
Nie wolno ci myśleć nie pozytywnie!
Ciesz sie rózyczkami bo posadzone w złej energii moga nie rosnąć jak chcesz,otrzep się i ruszaj do przodu ściskam
____________________
pozdrawiam Danusza - Ogród Danuszy - odsłona 2 - Wizytowka - Ogród Danuszy
Evchen 16:15, 05 paź 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
asc napisał(a)
Betysiu... ja nie mam romantycznej duszy.... ale zawsze starałam sie więcej dawać niż brać.... wniosek jest jeden...


Jak się ma miękkie serce trzeba mieć twardą dupę

. Słowa mojej mamy, chodzącej instytucji charytatywnej..... Amen.....
W dupę dostałam nie raz i niczego mnie to nie nauczyło.......... ale w ogrodzie są nie tylko chwasty...i dla tych kwatuszków (to aluzja do wpisów wyżej) warto podejmować dobre uczynki.. one wracaja do człowieka... a chwasty tępimy...
Zmieniam zdanie, nauczyłam się... tępie chamstwo chamstwem... stąd też i nawet na Forum podpadłam tu i ówdzie ruszajac do walki z wiatrakami....
Zmieniajmy świat od siebie...... a wtedy będzie dobrze i nie bedzie takich przykrych sytuacji... Tobie się to już udało......


Aniu.. chamstwa chamstwem nie da się wytępić.
Lepiej "nie karmić trolla", odejdzie w popłochu... celna i grzeczna riposta są chyba lepszą metodą.. albo przemilczanie właśnie

Ale to tylko moje odczucia.. bo nie bardzo mi to "tępienie chamstwa chamstwem" do CIebie pasuje
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Mala_Mi 16:55, 05 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Evchen napisał(a)

Betysiu... ja nie mam romantycznej duszy.... ale zawsze starałam sie więcej dawać niż brać.... wniosek jest jeden...


Jak się ma miękkie serce trzeba mieć twardą dupę

. Słowa mojej mamy, chodzącej instytucji charytatywnej..... Amen.....
W dupę dostałam nie raz i niczego mnie to nie nauczyło.......... ale w ogrodzie są nie tylko chwasty...i dla tych kwatuszków (to aluzja do wpisów wyżej) warto podejmować dobre uczynki.. one wracaja do człowieka... a chwasty tępimy...
Zmieniam zdanie, nauczyłam się... tępie chamstwo chamstwem... stąd też i nawet na Forum podpadłam tu i ówdzie ruszajac do walki z wiatrakami....
Zmieniajmy świat od siebie...... a wtedy będzie dobrze i nie bedzie takich przykrych sytuacji... Tobie się to już udało......


Aniu.. chamstwa chamstwem nie da się wytępić.
Lepiej "nie karmić trolla", odejdzie w popłochu... celna i grzeczna riposta są chyba lepszą metodą.. albo przemilczanie właśnie

Ale to tylko moje odczucia.. bo nie bardzo mi to "tępienie chamstwa chamstwem" do CIebie pasuje

Trola nie karmić - zgoda, ale milczenie też jest formą przyzwolenia.... wiec może użyłam potocznego sformułowania..... "chamstwo-chamstwem"...ale to raczej idzie o to, by nie dawać przyzwolenia na "chamstwo"...... bo się rozpanoszy..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 17:04, 05 paź 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Betysiu jak to rzesze mówią "co nas nie zabije to nas wzmocni" ... cierpisz ... znaczy żyjesz ... boli i dobrze ... jakby nie zabolało to następny raz by był a tak nabierzesz dystansu ... Ty to Ty więc to będzie taki malusi dystans ... tulam ... buziam ... zaklinam do soboty ma po traumie miejsca nie być ... oszustwo zasługuje na krótkie po nim wspomnienie a długą pamięć

myslę, że Ani chodziło o to, że gdy ktoś da nam w twarz i to zaboli to my ładnie trzymamy mięśnie żeby nie zadrżały i ................. wstydzimy się ... przepraszam za dosadność ... świni powiedzieć, że jest świnią ... i gdy zachowamy dystyngowane milczenie ona ... świnia znaczy rośnie ... w tupet ... i jest kolejny raz i kolejna ofiara ... nie milczmy ... mówmy gdy nas ktoś zrani ... włącznie z tym który rani ...

Betysiu mocno ściskam ... weekendowo pozdrawiam

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 17:24, 05 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Konstancja30 napisał(a)
Betysiu jak to rzesze mówią "co nas nie zabije to nas wzmocni" ... cierpisz ... znaczy żyjesz ... boli i dobrze ... jakby nie zabolało to następny raz by był a tak nabierzesz dystansu ... Ty to Ty więc to będzie taki malusi dystans ... tulam ... buziam ... zaklinam do soboty ma po traumie miejsca nie być ... oszustwo zasługuje na krótkie po nim wspomnienie a długą pamięć

myslę, że Ani chodziło o to, że gdy ktoś da nam w twarz i to zaboli to my ładnie trzymamy mięśnie żeby nie zadrżały i ................. wstydzimy się ... przepraszam za dosadność ... świni powiedzieć, że jest świnią ... i gdy zachowamy dystyngowane milczenie ona ... świnia znaczy rośnie ... w tupet ... i jest kolejny raz i kolejna ofiara ... nie milczmy ... mówmy gdy nas ktoś zrani ... włącznie z tym który rani ...

Betysiu mocno ściskam ... weekendowo pozdrawiam


Konstancja ujęła w słowa to więcej niż trafnie...... ale w końcu to mój rzecznik.... Bużki dla Was obie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 17:25, 05 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Ha.... i tym sposobme moich całusków na pocieszenie Betysia dostanie 3 razy więcej
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Lena 20:30, 05 paź 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Betysiu pisałam pod Twoim smutnym postem a niedoczytałam treści - nie mniej jednak wiem że juz ci lepiej - Ty silna kobieta jesteś i żadne "machlojki" cię nie złamią.

Ten cytat mnie ujął - dla Ciebie


Novalis — Wilk stepowy

„Powinno się być dumnym z bólu… każdy ból jest przypomnieniem naszej wysokiej rangi”.


Betyś -jesteś WIELKA

____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
Evchen 22:08, 05 paź 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
asc napisał(a)

Betysiu jak to rzesze mówią "co nas nie zabije to nas wzmocni" ... cierpisz ... znaczy żyjesz ... boli i dobrze ... jakby nie zabolało to następny raz by był a tak nabierzesz dystansu ... Ty to Ty więc to będzie taki malusi dystans ... tulam ... buziam ... zaklinam do soboty ma po traumie miejsca nie być ... oszustwo zasługuje na krótkie po nim wspomnienie a długą pamięć

myslę, że Ani chodziło o to, że gdy ktoś da nam w twarz i to zaboli to my ładnie trzymamy mięśnie żeby nie zadrżały i ................. wstydzimy się ... przepraszam za dosadność ... świni powiedzieć, że jest świnią ... i gdy zachowamy dystyngowane milczenie ona ... świnia znaczy rośnie ... w tupet ... i jest kolejny raz i kolejna ofiara ... nie milczmy ... mówmy gdy nas ktoś zrani ... włącznie z tym który rani ...

Betysiu mocno ściskam ... weekendowo pozdrawiam


Konstancja ujęła w słowa to więcej niż trafnie...... ale w końcu to mój rzecznik.... Bużki dla Was obie

a...no to jak tak, to ja się pod tym podpiszę
trudno jest czasem "odpowiednie dać rzeczy słowo" ..
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies