...hmmmm....nowy avatarek z "Greyem"...
...pozdrawiam...

Anitko miło Cie zobaczyc na avatarku.

Avatarek promienny

Ha ha nowa twarz

Dokładnie tak samo pomyślałam jak Marzenka...
Oooo...ktoś nowy ?!

Właśnie skończyłam '''pierniczyć''...
Specjalnie dla Piotrka... bo mu smakowały...wiosenna wersja pierniczków....same kfiotki

Do jutra...pa

Borbetka napisał(a)

Oczom ukazała się twarzyczka ... ładna ... i oczytana! Do zobaczenia wkrótce. Szykuje się Wam imprezka hotelowa no, no!

Oczom ukazała się blada twarz Oj, żebyś wiedziała co czytałam Aż dziwne, że nie miałam rumieńców
Do miłego zobaczenia na Gardenii

kwiatholandii napisał(a)

Anito, a ta rozplenicę masz w słońcu czy w cieniu. Moja w pełnym słońcu ledwie zipała i nie wiem co będzie z nią wiosną.

Monika, moja rozplenica rośnie w pełnym słońcu przez większą część dnia. Rozplenica japońska ma wymagania co do słonecznej wystawy, ale lubi też wilgoć.
Musisz ją zatem częściej podlewać rano lubi wieczorem w upalne dni.

Ale u mnie jest szczególny mikroklimat, ponieważ nie dość, że sama mam stawik (no powiedzmy oczko wodne), to jeszcze po obydwu stronach sąsiedzi również mają wodę. To sprawia, że wszystko rośnie u mnie, jak głupie, mimo że nie mam systemu automatycznego nawadniania i nie podlewam każdego dnia.

Pozdrawiam i do miłego zobaczenia na Gardenii

Kindzia napisał(a)

Miskanty wiem, że z tyłu...ale rozplenice chyba dość niskie są i okrąglaste...to jak je posadzić?

Kindzia, jeśli chcesz sadzić tam rozplenicę japońską, to wybierz jedną z odmian o niższym wzroście, np. :

‘Little Bunny’ – wysokość z kwiatostanem 45 – 60 cm

‘Little Honey’ – wysokość z kwiatostanem 45 cm

‘Gelbstiel’ – wysokość z kwiatostanem 0,6 m.

‘Compressum’ – wysokość z kwiatostanem: 0,4 – 0,6 m.

Tylko pamiętaj, że one zakwitają najwcześniej w sierpniu i do tego czasu nie są specjalnie ozdobne, dlatego posadź je w towarzystwie innych roślin.
Pozdrawiam

Dziewczyny: Gabrysia, Baraga, Bogdzia, Ania ASC, Marzena - mój M rownież uczy się obsługiwać nowy sprzęt, tylko nie wiem dlaczego wybrał sobie mnie za obiekt Ale przynajmniej mam aktualną fotę
Przyłapał mnie na Greyu Czytam już drugą część

anna_studio napisał(a)

Dokładnie tak samo pomyślałam jak Marzenka...
Oooo...ktoś nowy ?!

Właśnie skończyłam '''pierniczyć''...
Specjalnie dla Piotrka... bo mu smakowały...wiosenna wersja pierniczków....same kfiotki

Do jutra...pa

Że niby taka niepodobna jestem do samej siebie? Mój M mówi, jaka twarz, taki obrazek


Aniu, bardzo Ci dziękuję, że zadałaś sobie tyle trudu, żeby dogodzić mojemu synowi, ale miałaś nie robić sobie dodatkowej roboty

Będziemy popołudniu! Buziaki, do miłego zobaczenia