Witam!
Miałam oglądać mecz, ale cóż...
Kasik, z Kinią nie mieliśmy tego problemu, nic sama nie zrywała i nie jadła (chyba oprócz ogórków), natomiast Karolek zaczął wszystko zrywać i wkładać do buzi, więc i cisy i berberysy zostały pozbawione kulek.
Bożenko, kupowałam jako golden ring, ale przez internet, więc upierać się nie będę co do nazwy. Bardzo odporna roślina, w tym roku go przesadziłam, potem pocięłam i ładnie wypuścił nowe gałązki. Część nawet poszła do ukorzenienia, ale nie wiem czy puściły korzonki, muszę z ciekawości sprawdzić