Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Nigdy nie mów nigdy

Mala_Mi 20:54, 01 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kocimiętka i jeżówka ....... chyba nie halo.... no chyba, że biała jeżówka.. i kocimiętka na brzeg, a jeżówki na drugi plan....... W mojej kocimiętce nie leża koty... chociaż łażą france od sąsiadów.... polują na ptaki.. a mój pies pupa wołowa nawet ich nie goni... I jak się już wylegują to szybciej na parapetach
Ale poprzednią kocimiętkę lubiały.. widocznie nie każda im pasuje

I do wierzby hakuro trudno coś dopasować.... pasuje mieć do niej dostęp, bo jak się jej nie przytnie kilka razy w roku to jest brzydka. Kochają ją mszyce, liście słonko przypalało.. i wyrzuciłam w cholerkę.. posadziłam w to miejsce hortensje
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
JulkAd 22:33, 01 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
asc napisał(a)
Kocimiętka i jeżówka ....... chyba nie halo.... no chyba, że biała jeżówka.. i kocimiętka na brzeg, a jeżówki na drugi plan....... W mojej kocimiętce nie leża koty... chociaż łażą france od sąsiadów.... polują na ptaki.. a mój pies pupa wołowa nawet ich nie goni... I jak się już wylegują to szybciej na parapetach
Ale poprzednią kocimiętkę lubiały.. widocznie nie każda im pasuje

I do wierzby hakuro trudno coś dopasować.... pasuje mieć do niej dostęp, bo jak się jej nie przytnie kilka razy w roku to jest brzydka. Kochają ją mszyce, liście słonko przypalało.. i wyrzuciłam w cholerkę.. posadziłam w to miejsce hortensje


No właśnie o zgranie koloru tu chodzi, ale to na razie plan. Kasia chce mieć odcienie bieli, fioletu, różu. Zawsze można pomyśleć też o ostróżkach (też Kasia chciejstwo) zamiast jeżówek, ale ja to muszę dobrz przemyśleć, wersja na razie nie jest ostateczna. Kasia tutaj ma ostatnie zdanie. Kocimiętka podobno nie każdego kota kusi, czytałam, że u Danusi rośnie za ogrodzeniem i nic jej nie jest...zależy od futra i rośliny
Co do dostępu, do hakuro to masz rację Aniu - dostęp musi być, ale myślę, że tak źle nie będzie, a o ile wiem (tzn dobrze widzę na zdjęciu) ona już tam rośnie...dobrej nocy życzę Tobie i Kasi, ciężki dzień za mną...chociaż w pracy krótko, to całe popołudnie poza domem.
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Kindzia 08:37, 02 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Bogdzia napisał(a)
Sporo stron miałam do przeczytania ale jestem na bieżąco. miłego weekendu z wnusiem.

Dziękuję Bogdziu
Tak, teraz się dzieje, ...Julcia
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:44, 02 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
asc napisał(a)
Kocimiętka i jeżówka ....... chyba nie halo.... no chyba, że biała jeżówka.. i kocimiętka na brzeg, a jeżówki na drugi plan....... W mojej kocimiętce nie leża koty... chociaż łażą france od sąsiadów.... polują na ptaki.. a mój pies pupa wołowa nawet ich nie goni... I jak się już wylegują to szybciej na parapetach
Ale poprzednią kocimiętkę lubiały.. widocznie nie każda im pasuje

I do wierzby hakuro trudno coś dopasować.... pasuje mieć do niej dostęp, bo jak się jej nie przytnie kilka razy w roku to jest brzydka. Kochają ją mszyce, liście słonko przypalało.. i wyrzuciłam w cholerkę.. posadziłam w to miejsce hortensje

Aniu, dla mnie to jednak czarna magia... Ale jestem pewna, że piękne połączenia roślin wspólnymi siłami uda się stworzyć.

Pamiętam u Mamy w ogródku też była kocimiętka, a Mama kociara Jakoś kocica jej nie niszczyła, miziała się koło niej, ale się w niej nie kładła. Nie wiem od czego to zależy.

Wolałabym, żeby hakuro została. M ją lubi bardzo. Z tym zawijaskiem bukszpanowym podoba mi się. Jak ją tniemy, kładziemy pod nią płachty i nie ma dużo sprzątania.

Jak przyjeżdża pies mojej Madzi...jego teren...nic nie ma prawa obcego wejść. Nawet gołębie sąsiada goni z trawnika. Ale on młody jeszcze, chce mu się i jest najszczęśliwszy na świecie, gdy tu przyjeżdża.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:49, 02 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


No właśnie o zgranie koloru tu chodzi, ale to na razie plan. Kasia chce mieć odcienie bieli, fioletu, różu. Zawsze można pomyśleć też o ostróżkach (też Kasia chciejstwo) zamiast jeżówek, ale ja to muszę dobrz przemyśleć, wersja na razie nie jest ostateczna. Kasia tutaj ma ostatnie zdanie. Kocimiętka podobno nie każdego kota kusi, czytałam, że u Danusi rośnie za ogrodzeniem i nic jej nie jest...zależy od futra i rośliny
Co do dostępu, do hakuro to masz rację Aniu - dostęp musi być, ale myślę, że tak źle nie będzie, a o ile wiem (tzn dobrze widzę na zdjęciu) ona już tam rośnie...dobrej nocy życzę Tobie i Kasi, ciężki dzień za mną...chociaż w pracy krótko, to całe popołudnie poza domem.

Gdzieś mam Julciu takie zestawienie kolorystyczne. Tylko nie mam pojęcia, czy na wilgotne miejsce. Znajdę dzisiaj, dam linka. Może Cię natchnie.

Rośnie Julciu hakuro, teraz trzeci rok będzie. Ładna jest, już Ani pisałam, M ją lubi, to pierwsze drzewko posadzone przez eMa w ogrodzie, sentyment ma
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:53, 02 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Tak jak przypuszczałam Kubisławek poszedł późno spać, o wiele za późno Teraz mam luzik, bo bajkę ogląda. Muszę wykorzystać, idę powojniki ciąć.

Hakuro też mogę teraz?

Cebulowe wyłażą, zrobię zdjęcia. Wieczorem usiądę do Was, choćby nie wiem co!
Już Kubuś jest przy mnie...

Idę do ogrodu, muszę dzisiaj zacząć!

Miłego dnia ! Odwiedziny u Was na później odłożyć muszę...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
JulkAd 16:15, 02 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kasiu miłego popołudnia, za mną przycięta jabłoń, miałaś rację pogoda super...tylko bałagan z gałęzi został, bo sił zabrakło. Cięliśmy z eMem drzewo trzy godziny, reszta sprzątania w poniedziałek...zajrzę wieczorem do Ciebie, może wcześniej poszperam fioletowe zestawienia...kocimiętka mnie jednak kusi
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 17:50, 02 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kasiu jakie masz te ostróżki? Dokładny kolor i wysokość mnie interesuje...
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
bociek 18:10, 02 mar 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Macham wiosennie, slonecznie i wesolo Zamiast kocimietki moze szalwia omszona?
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Kindzia 18:44, 02 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)
Kasiu miłego popołudnia, za mną przycięta jabłoń, miałaś rację pogoda super...tylko bałagan z gałęzi został, bo sił zabrakło. Cięliśmy z eMem drzewo trzy godziny, reszta sprzątania w poniedziałek...zajrzę wieczorem do Ciebie, może wcześniej poszperam fioletowe zestawienia...kocimiętka mnie jednak kusi


Dobrze, że się udało, masz z głowy Ale 3 godziny, to mieliście prawo mieć dość! Przecież nie musisz się forsować, możesz w tygodniu zrobić

Kusi Cię? Czytałam, rośnie właściwie wszędzie. Nie przychodzi mi nic innego do głowy, co by dało radę na wilgotnym, słonecznym, nie było malutkie i fioletowe było...

Może coś jeszcze się wykluje, potem jeszcze poszukam tego zestawienia, które gdzieś miałam...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies