Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Nigdy nie mów nigdy

Kindzia 20:29, 03 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
asc napisał(a)
Anitka, ale tam jest mokro i słonecznie..... lawenda na mokrym padnie, a hosty trzeba brać te co na słońcu dają radę Są jakieś polecane...... może pod hakuro hosty??

Właśnie
Pod hakuro mam zawijaska. Julcia mi wyrysowała. Tylko tam jeszcze pod płotem, a przed tujami sąsiada nie ma traw z olbrzymimi fioletowymi czosnkami wyrysowanych. A są zaplanowane


____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:32, 03 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Urszulla napisał(a)
Ale pędzisz, zostawiam Ci do poczytania

https://www.ogrodowisko.pl/watek/425-kosacce-irysy-iris

Pozdrawiam Kasiu

Dziękuję Ulcia, na Ciebie zawsze można liczyć
Piękne są, nawet dwukolorowe liście mają...nigdy takich nie widziałam.

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:35, 03 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
gierczusia napisał(a)
Mammooo Kaśka ledwo nadążam .. Nie wiedziałam ,że kostrzewę można ciąć.. Ale ślicznie te przycięte u Anki wyglądają ... Mnie znów w szkółce poradzili ,żeby ją wyskubywac ciągnąć delikatnie za źdźbła do góry , to te złe wyjdą a zdrowe zostaną ... W ubiegłym roku tak zrobiłam i było ok ( kostrzewa sina )


Taki okres Gierczusiu

Dlatego pytam, bo nie wiem...
Popróbuję ją skubnąć, zobaczymy czy z niej coś wyciągnę
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 20:35, 03 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Podgladam, co ci radzą i ciekawa jestem na co się zdecydujesz; ja też w powijakach, jak na razie, ale może coś mi sie wykluje
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kindzia 20:38, 03 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
irena_milek napisał(a)
Podgladam, co ci radzą i ciekawa jestem na co się zdecydujesz; ja też w powijakach, jak na razie, ale może coś mi sie wykluje


Dużo dobroci proponują. Julcia decyduje To trudne miejsce, pisałam już dawno temu, nie łatwo roślinki dobrać. Dobrze, że Ania ma takie doświadczenie, doradza
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
JulkAd 20:40, 03 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kasiu wysłałam Ci na pocztę tabelkę z propozycjami kfiotków, dopisz jeszcze ewentualnie swoje propozycje jak czas będziesz miała, bo muszę koniecznie wybrać odpowiednie i ustawić.

Dobrej nocy już życzę, gości miałam i zmęczona jestem
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 20:42, 03 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Jutro jestem krócej w pracy, obiad mam to pokombinuję, tylko muszę kupić kredki, bo różowej i fioletowej mi brakuje
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Kindzia 20:47, 03 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)
Kasiu wysłałam Ci na pocztę tabelkę z propozycjami kfiotków, dopisz jeszcze ewentualnie swoje propozycje jak czas będziesz miała, bo muszę koniecznie wybrać odpowiednie i ustawić.

Dobrej nocy już życzę, gości miałam i zmęczona jestem


Julcia już patrzę Jak czas będę miała?!!! Julcia, ja po nieprzespanej nocy (a to najgorsze dla mnie) też bym w te pędy poleciała oglądać.

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 21:04, 03 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)
Jutro jestem krócej w pracy, obiad mam to pokombinuję, tylko muszę kupić kredki, bo różowej i fioletowej mi brakuje


Julcia...wszystko mi pasuje Boję się tylko host. Te, które mam, bardzo słońce przypalało, a dużo dalej na lewo miałam posadzone. Musiałam przesadzić i są przy tym rogu blisko tujek sąsiadów. Chyba, że są faktycznie jakieś odporne na południowe słońce.

Czyli jednak...szybciej Ty się dorobisz tych kredek niż ja

Wnusia odwieźliśmy, słabiutko z czasem miałam przez weekend. Wiesz, wykorzystuje nas na maxa, a my się dajemy, on taki malutki jeszcze, 4 latka. Czyli jest noszenie po schodach, ubieranie, mycie i pomaganie w jedzeniu. I oczywiście bawienie do upadłego Padł nam o 18,00 w samochodzie, dobrze, że go przedtem wykąpałam, zięć go śpiącego przeniósł z samochodu do domu. Będzie spał do rana.

Na dodatek dzisiaj rano kotka wróciła!!! Po czterech miesiącach...kotna! Zadbana była, ale jednak coś ją do nas ciągnie. M ją zawiózł z powrotem...gołębie sąsiada znowu w niebezpieczeństwie by były. Żal mi jej było, nie masz pojęcia jak ona się cieszyła, że nas znalazła, łasiła się bez końca. Nie myślałam, że kot aż tak bardzo intensywnie może swoją radość okazywać. Jeszcze żeby kotna nie była...wzięłabym ją do Zabrza, wysterylizowałoby się ją, a tak? Co? Pojechała z powrotem. Widać, że dobrze jej było, nie wiem dlaczego wróciła
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Mala_Mi 21:10, 03 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kindzia te ostatnie fotki murka i kostrzewy to fotki robione telefonem w szkółce.. to nie moje..... szkoda....bo mi się bardzo podoba, szczególnie ten bonzaj i to wcale nie dla ubogich z prawej
Kostrzewy są różne i do każdej może inna metoda.. tego nie wiem
Ja nad oczkiem od strony południowej posadziłam hosty... bo pisali, że te w słońcu wytrzymują.. moje wytrzymały, nic im nie było, ale co one tam rosły, posadziłam malotki gdzieś na końcu lipca..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies