Jednej rzeczy już na pewno nie zrobię (chociaż robiłam to latami) nie posadzę do gruntu cebulowych później niż w październiku.
Zmarzło mi mnóstwo cebul tulipanów i krokusów. Rzuciłam się na listopadowe wyprzedaże no i dostałam po kieszeni. Bo wiesz, jak tanio to więcej się kupi.

I pomyśleć, że i po naszych ogrodach też takie rzeczy zostaną na targowiskach ... .

Poidło super do przemalowania albo i nie, i wcale nie musi być wzdłuż ścieżki jak po sznurku.

Vito, bardzo ciekawa jestem tej obwódki ze storczyków, i tyle host mnożysz, też na obwódkę czy na hostowisko?
Ja w zeszłym roku robiłam takie miejsce, czekam na rozrost host.
Te pelargonie latem trzymasz na zewnątrz? Fajne są szczególnie ta pierzasta, myślałam że to jakaś paprotka Czy ona kwitnie?

Bergenia to może Bressingham ruby, rozglądam się za taką, kolor liści niezwykły.
Tę lipę oglądałam w ubiegłym roku w Jasionce, bo marzy mi się lipa w ogrodzie, potem o niej zapomniałam a teraz widzę u Ciebie. Nie wiem jak w sezonie ale zimą gałązki są przepiękne. W sam raz do Twojego rarytasowa

Hmm, nie jestem pewna, że winą jest termin sadzenia choć nie wiem co innego wymyśleć. Moje są te z listopadowego sadzenia.

Gdzie kupujesz drzewa - chodzi mi o to czy w szkółce czy przez internet - pytam bo mogę sobie wymyślać co chcę a i tak tego nie kupię bo gdzie.

Większość pelargonii jakie widziałam to faktycznie w szklarniach.

Podziwiam kolekcję pelargonii i czekam na kwitnienia.
Szkoda tej przywarki, może powinnam Ci oddać swoją, zauroczyła mnie i kupiłam, a nie mam dobrego miejsca dla niej.
Pod kolumienką może jakiś powojnik i nim by tak owinąć trochę od dołu. Co to jest takie czarne na niej?