Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

fasola 09:25, 09 cze 2020


Dołączył: 13 lis 2011
Posty: 301
Niezmiennie pięknie u Ciebie. Podziwiam te egzotyczne rośliny, miło jest popatrzeć jak się nie ma warunków ani czasu na pielęgnację takich rarytasów.

Czekam aż pokażesz więcej piwonii.

Zachwycam się przeszkloną werandą. Sama marzę o takiej od dawna, ale funduszy wystarczających nie ma. Czy ona będzie jakoś ogrzewana?

Czasami bywam w Dęblinie u teściów, to już rzut beretem do Ciebie. Organizujesz może "dni otwarte" w ogrodzie?
____________________
Fasola Igielnik
popcorn 11:00, 09 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Poproszę o więcej zdjęć Mogłabym powzdychać do monitora chociaż
nic mi nie mów o plewieniu ale u Ciebie mogłabym to zrobic z przyjemnością

zrób dni otwrte ze sprzedażą tych rarytasików, mogłabym jechać i jutro
____________________
Mój nowy ogródek
Agania 11:28, 09 cze 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
vita napisał(a)







Czeredka super
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
vita 22:16, 09 cze 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
beta napisał(a)
Widok z werandy zachwycający!!!!!!
mogłabym tak tam siedzieć i się gapić aż zapadnie zmrok....a potem rankiem od nowa

a kolekcja roślin w Twoim ogrodzie robi wrażenie ...naprawdę...rosliny inne...mi całkowicie nie znane...zastanawiam się skąd ten wybór?...z ciekawości do nowego?..z przypadku?...zaplanowane wybory roślin do ogrodu?...

pięknie, pieknie, pięknie
jeden z moich najbardziej ulubionych ogrodów na O.

Och, dziękuję
Tak, mam nadzieję siedzieć na werandzie i gapić się
Rośliny nie były wybierane do nasadzeń, jak to się realizuje w projekcie.
Trafiały do mnie często po długotrwałych poszukiwaniach, z wymian.
Na początku poznałam jedną pasjonatkę, a potem to się już samo potoczyło.
Długa historia i piękna. Szkoda tylko, że przytrafiła mi się stosunkowo późno
Jak Cię widzę, to od razu zastanawiam się kto Ci taki cudny awatar wymalował?


____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 22:42, 09 cze 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Makao_J napisał(a)
Dużo masz paproci u siebie?

Chciałam sobie dokupić i zrobić mały gąszcz ale eM mnie nastraszył że w paprociach to kleszcze się chowają najbardziej.


Paprocie cudne są, nawet jak nie zna się ich nazw Z tymi mam mały problem.

Onoclea sensibilis, bardzo się rozrasta.







____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 22:49, 09 cze 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Joku napisał(a)
Weranda przepiękna i na pewno wygodna, tyle daje możliwości. też bym siedziała cały czas i się gapiła na ogród.
Do obuwików też wzdycham. Te ciemne są przepiękne i ładnie je zakomponowałaś. Bo pod ławeczką to chyba one.


Tak, to one Ciemne przepiękne, NN, dostały dużo wilgoci w tym roku
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 22:54, 09 cze 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
anabuko1 napisał(a)

No, no piękne obuwiki.
Prawdziwe rarytaski
Czy one trochę się rozmnażają ??
Pozdrawiam


Tak, widać na fotach, pięć nowych roślin Bałam się je dzielić, ale wykorzystałam przenoszenie na nową rabatę. Podzieliłam wszystkie, które się dały podzielić. Okazało się bardzo łatwe to dzielenie. Jednak w następnym roku nie wszystkie wyszły. W tym już tak, no i większość zakwitła.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
beta 07:37, 10 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
vita napisał(a)

Och, dziękuję
Tak, mam nadzieję siedzieć na werandzie i gapić się
Rośliny nie były wybierane do nasadzeń, jak to się realizuje w projekcie.
Trafiały do mnie często po długotrwałych poszukiwaniach, z wymian.
Na początku poznałam jedną pasjonatkę, a potem to się już samo potoczyło.
Długa historia i piękna. Szkoda tylko, że przytrafiła mi się stosunkowo późno
Jak Cię widzę, to od razu zastanawiam się kto Ci taki cudny awatar wymalował?




avatarek dzieło młodszej córki...namalowała go kilka lat temu, jak jeszcze miałam rude włosy...muszę ci powiedzieć, że podobieństwo uderzające

dobór roślin w Twoim ogrodzie jeszcze lepszy niż w projekcie...bo dopasowany pod twój gust i upodobania...

pozdrawiam
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
popcorn 08:12, 10 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Pieknie u Ciebie! siedziałabym na ławeczce albo w kucki i wzdychała do tych roślin Myślisz że jak się tak wzdycha to rosną lepiej?
U mnie busz póki co tylko w warzywniku reszta musi mieć czas żeby nabrać masy
____________________
Mój nowy ogródek
beta 08:57, 10 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
popcorn napisał(a)
Pieknie u Ciebie! siedziałabym na ławeczce albo w kucki i wzdychała do tych roślin Myślisz że jak się tak wzdycha to rosną lepiej?
U mnie busz póki co tylko w warzywniku reszta musi mieć czas żeby nabrać masy


ja myślę, że lepiej rosną jak sie nimi zachwycamy
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies