Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

sylwia_slomc... 10:45, 06 gru 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
My w tym roku przesadziliśmy wiosną pigwowca 5 letniego, udało się, ale mam takie dwa prawie 8 letnie co gdybym je chciała przesadzać to trzeba by ściąć przy samej ziemi pewnie i okopywać jak drzewoTak im miejscówki spasowały, że tnę trzy razy w sezonie bo rosną jak głupie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
vita 10:49, 06 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Roocika napisał(a)


Czasami coś kupujemy od czapy i rośnie, a innym razem wybieramy w męczarniach i nie chce rosnąć


I tu bym Cię też skierowała do Izy Tamaryszka Towarzyszyłam jej kiedyś w ogrodniczych zakupach. Te listy, te wymogi, i rozterki, ach! Tak się jednak powinno kupować. Piszę to po latach dosyć przypadkowych zakupów. Na szczęście te najkosztowniejsze, w moim przypadku zechciały rosnąć
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 10:57, 06 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
darkowa napisał(a)
Witaj Vita
Piękny masz ogród i widać jak bardzo kochasz rośliny
Z miłą chęcią poczytam o ogrodówkach co napiszesz i dziewczyny
Posiadam sztuk 3, w zacisznym miejscu 2 kwitną corocznie(ale nie spektakularnie) a jedna
na wygwizdowie wcale, ale zielonego ma tyle, że też mi to pasuje

pozdrawiam


Witaj Krysiu Na kwitnienie ogrodówek ma wpływ nawożenie, czas tworzenia się pąków kwiatowych, i ochrona przed zimnem na przedwiośniu. Tyle na razie wiem. Dopytasz o czosnek?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 11:01, 06 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
sylwia_slomczewska napisał(a)
My w tym roku przesadziliśmy wiosną pigwowca 5 letniego, udało się, ale mam takie dwa prawie 8 letnie co gdybym je chciała przesadzać to trzeba by ściąć przy samej ziemi pewnie i okopywać jak drzewoTak im miejscówki spasowały, że tnę trzy razy w sezonie bo rosną jak głupie


Wiem o czym piszesz Są rośliny, których nikt i nic nie potrafi ruszyć. Nie są to jednak pigwowce, chociaż z trudem odpuszczają.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 11:56, 06 gru 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12103
No właśnie. Próbowałam uszczknąć nieco z niezbyt okazałego miskanta Kleine Silberspinne rosnącego u mnie kilka lat. Poległam w przedbiegach. Tak samo z rozplenicą. Dlatego postanowiłam ograniczyć się do tego co mam . Nie na moje siły.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
sylwia_slomc... 12:49, 06 gru 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Z trawami nie taka łatwa sprawa.... tak sobie od razu myślę o tych ogrodach z samych traw zbudowanych......czy ich właściciele nie będą kiedyś przeklinać siarczyście, że je posadzili...........
Bo urodę trawy mają nie kwestionowaną....ale mają też wady....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
vita 17:08, 06 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Joku napisał(a)
No właśnie. Próbowałam uszczknąć nieco z niezbyt okazałego miskanta Kleine Silberspinne rosnącego u mnie kilka lat. Poległam w przedbiegach. Tak samo z rozplenicą. Dlatego postanowiłam ograniczyć się do tego co mam . Nie na moje siły.


I na moje też już nie. Ostatniej wiosny jeszcze sobie z siekierą dałam radę, z miskantami trudna sprawa. Szybko rozrastają mi się 'Gracilimus' i 'Morning Light', z nimi trochę roboty jest. A rozplenic w takim rozmiarze jeszcze się nie doczekałam, postraszyłaś mnie
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 17:16, 06 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
sylwia_slomczewska napisał(a)
Z trawami nie taka łatwa sprawa.... tak sobie od razu myślę o tych ogrodach z samych traw zbudowanych......czy ich właściciele nie będą kiedyś przeklinać siarczyście, że je posadzili...........
Bo urodę trawy mają nie kwestionowaną....ale mają też wady....


To samo sobie myślę patrząc na ogrody z traw. Ciekawe jak liczą sobie firmy za pielęgnację trawiastych ogrodów? Każdej zimy tyle materiału przyciąć. Trudno dzielić i przesadzać, ale ciąć też nie jest łatwo.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sierika 19:17, 06 gru 2020

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
Wszystko zależy od nastawienia do zmian w ogrodzie, jedni przyjmują to jako naturalne koleje w dojrzewaniu ogrodu a inni klną co nie pomaga w pracach. Jedni i drudzy muszą pokonać opór materii, chyba to pierwsze nastawienie zdrowsze dla ogrodnika
Iza to pedantka i koneserka, tam wszystko musi współgrać, to zupełnie inna półka.
____________________
EwaSierika
mira 22:20, 06 gru 2020


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Przyszłam pocieszyć oczy a tu czytać trzeba - poczytam jutro -
Ja z tych z tych co już nie maja oporu ze zmianami - no może nie mega wielkimi ale gdyby mi ktos coś zasugerował kto wie - sporo zmieniłam w ostatnich latach - a może tylko zmieniłam nasadzenia z bylin na krzewy - zmiany są potrzebne i oby n zmimi się czuć dobrze tak sobie myśle

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies