Jakie to miłe co napisałaś Myślę, że rośliny odwdzięczają się za troskę i uwagę. Poza tym klimat jest łagodniejszy. Wiosną pikowałam mnóstwo siewek cyklamenów, nie byłoby to możliwe przy ostrzejszych zimach. Trzeba dużo cierpliwości, a jak się np. uda kiełkowanie jakiejś 'trudniejszej' byliny, ach jaka wtedy radość! Mam wiele udanych prób, ale też i porażek. Bardzo to lubię
Dzięki Małgoś Tak, zaczynam sadzić hortensje. Pierwsze ogrodowe mam z wymiany, od Mirki. Zachwyciłam się (nie ja pierwsza, he he) jej jedną hortensją NN. W tym roku szwendałam się trochę po Pomorzu i wszędzie, w najmniejszej nawet wsi uśmiechały się do mnie ogrodowe hortensje. Kiedyś odrzucałam pokusy, teraz przy łagodniejszych zimach...postanowiłam jeszcze raz spróbować. Też zauroczyły mnie niesamowicie Będę likwidować obwódki bukszpanowe, zamierzam w ich miejsce posadzić hortensje. Trochę to potrwa, bo namnażam z patyczków. Nie łudzę się, że dadzą radę bez mojej pomocy obficie kwitnąć. Podczytuję wątki o ogrodówkach i jestem gotowa na nową przygodę
Mam ogrodówki w donicach, kupiłam bo ładnie kwitły Poprzedniej zimy były zadołowane i przetrwały, mam nadzieję, że teraz też dadzą radę. Chociaż wydaje mi się, że one kwitły częściowo na nowych pędach, niestety nie znam odmian
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Przeczytałam właśnie, że u Ciebie są jednak niskie zimowe temperatury.
U mnie w ostatnich latach zdecydowanie cieplej, ale niszczących pąki hortensji przymrozków, trudno uniknąć. Staram się o pozyskanie hortensji kwitnących na pędach jednorocznych, mam takie czekające na dorosłość patyczki, od Moni, od Ani, od Mirki, z Rzucewa Pozyskanych na zasadzie: ale mi się spodobały!
Hortki z Rzucewa, jeszcze ławka do skopiowania
Ja się ostatnimi laty tak nadwyrężyłam przy kopaniu i dzieleniu miskantów, że najchętniej bym z nich zrezygnowała. A tu przyrastają jak głupie
Ale niskie trawki lubię bardzo.
Podział wykopywanie miskantów ktore się zadomowiły to masakra... ale poddałam się przy kilkuletnim pigwowcu. Po prostu nie do ruszenia. Został gdzie był
U nas lokalny biegun zimna (Wysoczyzna ), ale ostatnie dwie zimy rzeczywiście były ciepłe, wydaje się, że ta zima też taka będzie Rośliny się gubią...
Czasami coś kupujemy od czapy i rośnie, a innym razem wybieramy w męczarniach i nie chce rosnąć
Ławeczka romantyczna
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Witaj Vita
Piękny masz ogród i widać jak bardzo kochasz rośliny
Z miłą chęcią poczytam o ogrodówkach co napiszesz i dziewczyny
Posiadam sztuk 3, w zacisznym miejscu 2 kwitną corocznie(ale nie spektakularnie) a jedna
na wygwizdowie wcale, ale zielonego ma tyle, że też mi to pasuje