Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 21:30, 02 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Wstaję dzisiaj rano, otwieram okno w łazience, patrzę! Jeszcze raz patrzę i chyba widzę Maję? Maję w ogrodzie sąsiada! Ale dzień! Podpatrywałam bo jak inaczej? Parę fotek zrobiłam, szkoda, że nie mogę pokazać. A może mogę?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:35, 02 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Roocika napisał(a)
Piękne te storczyki


Uwielbiam storczyki







____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:55, 02 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Mgduska napisał(a)
Vito, wróciłam sobie do Twojego sielskiego, masz tam piękne róże historyczne - a ja bym chciała wiedzieć jakie to odmiany


Tych róż już nie ma, niestety. Były to gatunki od Choduna, te podstawowe. Damasceńskie i stulistne. Nie sprawdziły się u mnie.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 22:02, 02 cze 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12103
Mirka miała wyczucie co do twojego powrotu na forum . Obuwikami jestem oczarowana, zwłaszcza ich bujnością i taaakimi kępami. A ja niedawno posadziłam sangwinarię, długo się zastanawiałam gdzie jej może pasować miejsce. I mam nadzieję że tam da radę bo nie chciałabym zmarnować. Zawsze z podziwem patrzę na umiejętność zakomponowania takich różnych rarytasów u ciebie.
Belona była, M widział w jakiejś knajpie na półwyspie. To ona sezonowa jest? Truskawkobranie odwołane ponoć ze względu na pandemię.
Szkoda że Maja nie wiedziała że po sąsiedzku też jest bardzo ładny ogród .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
vita 22:15, 02 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Mirka miała wyczucie Sangwinaria lubi półcień, może się u Ciebie przyjmie.
Belona jak najbardziej sezonowa. Będę za tydzień, może jeszcze upoluję, jak nie, to za rok. A tak mnie te seledynowe ości nęciły. Bo w smaku belona to raczej przeciętna, tak mówiły babki w rybnym. Mnie każda ryba w każdej ilości, do oglądania, jedzenia czy też sprawiania, lubię bardzo.
I truskawkobranie odwołane?
Maja wiedziała, ja się migam lat kilka
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sierika 22:22, 02 cze 2021

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
Witam w gronie migających się cos długo się spało po zimie. U mnie pierwszy pąk Elisabeth Oberle czai się, zgadnij kto mnie zainspirował...
____________________
EwaSierika
vita 22:28, 02 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Byłam, widziałam, migających się jest wielu Coraz dłużej śpimy po zimie. Na szczęście u mnie Elizabeth przezimowała, trudno było. Czytam, że wybierasz się do Pęchcina z ekipą. Będę kilka dni po, mam nadzieję, że wszystkiego nie wykupicie
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sierika 22:39, 02 cze 2021

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
Wybieram się, ja nie wykupię bo wracam busem, za innych nie ręczę Czyżby Elizabeth tak delikatną była? do niej dobrałam 5 innych róż, w zasadzie podobne więc po co kupiłam? sadzić nie ma gdzie. A może dojedziesz w tym samym dniu, czy niewykonalne?
____________________
EwaSierika
vita 22:45, 02 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Ten, kto wymyślił bielenie roślin, wiedział co dobre. Bielony rabarbar jest bardzo delikatny w smaku, pozbawiony kwasu. Uprażyłam z miodem na patelni i część zamroziłam.





W tym roku bieliłam tez kapustę morską. Serwowałam tradycyjnie z bułką na maśle. Ach!

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 22:49, 02 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
sierika napisał(a)
Wybieram się, ja nie wykupię bo wracam busem, za innych nie ręczę Czyżby Elizabeth tak delikatną była? do niej dobrałam 5 innych róż, w zasadzie podobne więc po co kupiłam? sadzić nie ma gdzie. A może dojedziesz w tym samym dniu, czy niewykonalne?


W tym roku wszystkie róże do poziomu gruntu przemarzły, czy nie?
Dojadę dzień później, ruszam w poniedziałek. Ale czytam też, że zapraszasz w następnym roku? To może się w końcu uda nam spotkać?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies