Wstaję dzisiaj rano, otwieram okno w łazience, patrzę! Jeszcze raz patrzę i chyba widzę Maję? Maję w ogrodzie sąsiada! Ale dzień! Podpatrywałam bo jak inaczej? Parę fotek zrobiłam, szkoda, że nie mogę pokazać. A może mogę?

Dzięki, że zaglądasz Walka z chwastami trwa, bardzo chciałabym już ograniczyć areał tak, by nie być uwiązaną jak jestem. Bo sezon na Belonę mnie ominął i jestem z tego powodu zła. Kluczyki i ułudki od Ciebie ulokowane
Bardzo cieszę się z zawilców, dzięki

Oj jaka szkoda, że nie podeszłaś Się przywitać, te nagrania to z Twojego ogrodu powinni zrobićTrzeba było zaprosićMajka fajna Jest nie gryzie
wypytaj sąsiadkę kiedy jeszcze będą, bo przyjeżdżają nagrywać kilka razy Warto by Twój ogród pokazali bo cudny , wyjątkowy i tyle rarytasów, ale by był odcinek

Oj jaka szkoda, że nie podeszłaś Się przywitać, te nagrania to z Twojego ogrodu powinni zrobićTrzeba było zaprosićMajka fajna Jest nie gryzie
wypytaj sąsiadkę kiedy jeszcze będą, bo przyjeżdżają nagrywać kilka razy Warto by Twój ogród pokazali bo cudny , wyjątkowy i tyle rarytasów, ale by był odcinek

No jak ograniczyć, a co z tymi wszystkimi pięknościami u Ciebie Ja Się nie zgadzam choć nic nie mam do gadania

Vito, sama nie wiem, jak dziś trafiłam na Twój wątek, ale trafiłam i od tej chwili nic już poza nim nie istniało aż do strony 289 Nazachwycałam się, notatek powstał stosik, ogród bardzo intrygujący i pełen smaczków, nasączony Twoim pięknem, marzeniami, pracą, pasją i radością życia. La vita è bella Piękny wątek, a Maja widzę, że jeszcze trochę błądzi...