"Dla większości świata rabarbar jest zwiastunem wiosny. U nas, w Anglii, pojawia się w środku szarej zimy, bezczelnie różowy i optymistyczny, pełen światła i kolorów, których pogoda tak bardzo nam skąpi."
Yorkshirski rabarbar pędzony, który zaczyna rosnąć na zewnątrz, ale potem ogrodnicy przesadzają go do donic, uprawiają w ciemnych piwnicach i zbierają przy świetle świec, to jeden z naszych największych kulinarnych skarbów: zimna ziemia daje jaskraworóżowe łodygi, miększe, delikatniejsze i o znacznie wyraźniejszym smaku niż masywne badyle czerwonego rabarbaru, który dojrzewa później na zewnątrz - w miarę jak na świecie robi się cieplej, łodygi stają się grubsze i bardziej zielone, przez co częściej rozgotowują się na zieloną papkę".
Cyt. Nigella Lawson, "Zrób, zjedz, powtórz" Składniki, przepisy, opowieści.
Uwielbiam rabarbar, jak dotąd robiłam z niego kruszonkę i jadłam maczany w cukrze! Czy ktoś pamięta jeszcze te czasy?
Nigella w swojej książce poświęca rabarbarowi rozdział i aż kilkanaście przepisów.
To te jaskraworóżowe łodygi, pędzone bez dostępu światła, są mega smaczne. Chociaż szczawiany zawierają.
Z liści rabarbaru, które są trujące kulinarnie, można zrobić gnojówkę lub wywar i podlać cebulowe w czasie, gdy atakują je szkodniki. Szczególnie wgryzka szczypiorka. A poza tym to taka malownicza roślina. Mam jeszcze odmiany ozdobnego rabarbaru.