powtórzę za Agnieszką brawo

Nooo, długi był, prawda?

Fajne są. Mam takie zdjęcie na tapecie w laptopie , jak Średni robi zdjęcie Najmłodszej. On Fotograf, lat 7, ona Modelka, niecałe 5. On na pierwszym planie, tyłem, lekko przymglony, aż zgarbiony tak się skupił. Ona troszkę dalej, na polnej drodze. Ostrość ustawiona na Nią, pozującą z dmuchawcami w ręce. Kurteczka różowa, jak to u wspólczesnej dziewczynki (a spróbuj kupić inną w dzisiejszych czasach), twarz skrzywiona (bo wiało). Miodowe jest.

Nie przejmuj się, u nas Najstarszy był nawet w tutejszej gazecie. Miałam sobie zostawić ten numer, ale chyba nam jakoś umknął. I co roku podpisuję zgody na pokazywanie wizerunku dziecka na stronach szkoły. No lae nie mozna z ta tajnością przesadzać.
Może jak Was gdzies kiedyś minę na ulicy to poznam po nogach? albo po uszach? albo po plecach?
Tak, po uszach najprędzej. Podobno są niepowtarzalne.