agniecha973 napisał(a)

Nie, no uszu i pleców nie pokażę, nie ma mowy! Nie rozpoznasz nas tak łatwo.

Agnieszko ja Ciebie już raz nie rozpoznałam tylko nie pamiętam to chyba było u Danusi lub w Pęchcinie, zdjęcie na awatarku masz inne niż w rzeczywistości, dopiero w domu zajarzyłam

agniecha973 napisał(a)

Nie, no uszu i pleców nie pokażę, nie ma mowy! Nie rozpoznasz nas tak łatwo.

Przecież Ty Aga na awatarku z całą twarza jesteś I lokami

Niemożliwe Aniu, my się jeszcze nie spotkałyśmy.

O, a mówią że to słowa sa źródłem nieporozumień, a tu wychodzi na to, że i obrazy bywają mylące. Zwłaszcza policyjne portrety pamięciowe.

Na wątku, też kiedyś popełniłam jedno zdjęcie ''twarzowe'' przy platanie. No i na spotkaniowych się gdzieś przewijam. Tego nie da sie uniknąć.

No ale to też nie jest jakieś straszne naruszenie prywatności, zwłaszcza jak pokazujesz samą siebie na forum, którego jesteś stałą użytkowniczką, a część osób znasz "na żywo". Miło jest obejrzeć zdjęcia ze spotkań, albo jak osoba którą trochę się już zna zyskuje twarz.

No to porozmawiałyśmy po polsku, trza zmykać, bo nocka co raz krótsza się robi. Trzeba będzie szybko spać. Dobranoc.

Tak, ja też już muszę. Dobranoc

No to znowu kogoś z Tobą pomyliłam, a brawo za piękny opis za i przeciw bloga nie ujmujący niczego Weronice, bo zdjęcia przecudne robi cytuję "No ale to też nie jest jakieś straszne naruszenie prywatności, zwłaszcza jak pokazujesz samą siebie na forum, którego jesteś stałą użytkowniczką, a część osób znasz "na żywo". Miło jest obejrzeć zdjęcia ze spotkań, albo jak osoba którą trochę się już zna zyskuje twarz." zawsze można powiedzieć, że to jakiś sobowtór dobranoc przemiłe Panie

Dobranoc, Aniu