No i dobra decyzja
Zięciów zaangażujesz dwa razy w roku do cięcia ,naucz ich że to już będzie taka wasza tradycja rodzinna

Zdjęcia obejrzałam, zamysł chyba zrozumiałam
Jaki płot jest w planach? Będzie wymagał fundamentu?
Pstrokato nie będzie. Odcinek do obsadzenia jest na tyle długi, że spokojnie można podzielić nawet na dwa gatunki (nie licząc tych szmaragdów po lewej stronie) Od frontu (znaczy od furtki i wjazdu) przedogródek mógłby być bardziej formalny ze ścianą z iglaków.
Ale zgadzam się, że ścianę zieleni warto stworzyć, na razie nikt Wam w okna nie zagląda, a za parę lat nie wiadomo...
Gdybyś miała ochotę obejrzeć na żywo mój kawałek grabowego żywopłotu to zapraszam

No to trochę szkoda, bo już organizowałam niedzielny wyjazd biorąc pod uwagę kawkę z Tobą, ale co się odwlecze to nie uciecze Pozdrawiam!

Jeszcze nie wiem jaki będzie płot ale fundament byłby nie na miejscu przy grabach? Będzie z tym problem? A jak duży masz ten kawałek żywopłotu Wietrzyku?

Mój kawałek ma ok 60m w linii prostej. Na razie nie jest duży. Są też zdjęcia w moim wątku.
O fundament pytam pod kątem bezpieczeństwa przyszłego żywopłotu żeby im korzonków nie uszkodzić przy budowie

Miskanty spakowane, jutro wyślę.

Oglądałam oczywiście Twoje graby są piękne!

Dziękuję

Faktycznie nie pomyślałam o tym, że fundament kładziony po posadzeniu może narobić szkody korzonkom, o rany ciągle jakieś kłody pod nogi! Ale tuje rosły u nas ponad rok kiedy stawialiśmy ten betonowy płot i on jest wpuszczony pół metra do ziemi i raczej nic nie zaszkodził tujkom, no chyba, że graby mają o wiele bardziej rozwinięty system korzeni chcę je posadzić ok 40 cm od lini przyszłego płotu albo nie będzie fundamentu i już! Dziękuję Joasiu za zwrócenie mi na to uwagi

Jesli będzie siatka to nie ma problemu, bo przecież wtedy fundament tylko punktowo się robi - pod słupki. No i strzyc można za siatką. Jeśli będzie mur to może zostaw sobie więcej miejsca, żeby się zmieścić ze strzyżeniem.