Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek

Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek

wiunia 22:31, 04 cze 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Bogdzia napisał(a)
Biało -czerwona róża slicznie wygląda ale jesli nie wytniesz tych dzikich pędów to moze zdominowac szczepioną i z czasem zostanie tylko biała.

Tak też sobie Bogdziu pomyślałam i pewnie będę musiała ją obciąć przy ziemi albo nawet od korzenia tylko jesienią czy wiosną - jeszcze nie mam wiedzy na ten temat
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Bogdzia 20:46, 05 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
wiunia napisał(a)

Tak też sobie Bogdziu pomyślałam i pewnie będę musiała ją obciąć przy ziemi albo nawet od korzenia tylko jesienią czy wiosną - jeszcze nie mam wiedzy na ten temat


W kazdej chwoli mozesz i podobno najlepiej jest wyłamac taka gałąź ale one juz duże to łatwo nie bedzie . Najgorsze ze one lubią odrastac. Podobno to skutek zbyt płytkiego posadzenia róży, tak słyszalam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
wiunia 07:35, 06 cze 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Bogdzia napisał(a)


W kazdej chwoli mozesz i podobno najlepiej jest wyłamac taka gałąź ale one juz duże to łatwo nie bedzie . Najgorsze ze one lubią odrastac. Podobno to skutek zbyt płytkiego posadzenia róży, tak słyszalam.[/quot

Bogdziu zastanawiałam się kiedy tą dziką wyciąć aby było skutecznie, bo w zeszłym roku też wyrosła tylko nie taka duża i jesienią wycięłam ją do zera, aż tak głęboko w zimi i w tym roku dała dopiero czadu! Taka wola wzrostu to jest coś prawda? Miłego dnia!
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wietrzyk 08:38, 08 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
wiunia napisał(a)

A wiesz, że też o tym myślałam i raczej psy same nie są w ogrodzie, ale wiem, że to moment jak coś wyrzuci przez okno, niech go Ręka Boża chroni przed takim pomysłem...

Moich nicponi też nie zostawiam samych, ale tylko z oka spuszczę, a biegną do kompostownika i tam się dożywiają smakołykami... jakby w domu głodowały...
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Milka 11:08, 08 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Wiunia, oliwnika ma Ewa, watek ,,Ogród Ewy", jej zapytaj, bo ma cudowny okaz i jest specjalistką
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
wiunia 20:04, 08 cze 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
irena_milek napisał(a)
Wiunia, oliwnika ma Ewa, watek ,,Ogród Ewy", jej zapytaj, bo ma cudowny okaz i jest specjalistką


Irenko dziękuję za odpowiedź w sprawie milorzęba i namiary na fachowca od oliwnika Pozdrawiam serdecznie!
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 20:11, 08 cze 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
wietrzyk napisał(a)

Moich nicponi też nie zostawiam samych, ale tylko z oka spuszczę, a biegną do kompostownika i tam się dożywiają smakołykami... jakby w domu głodowały...


Asiu mam do Ciebie pytanko...czy jak twoje psy biegają po ogrodzie, a w tym czasie idzie drogą obca osoba, spaceruje kot lub pojawi się inne "dzikie " zwierze i pies zacznie poszczekiwać to wybiegasz za nim z krzykiem :spokój! Cicho! Do domu!Czy też pies poszczeka po chwili się uspokajając ? Zakładając, że dana sytuacja dzieje się po 6 rano i przed 22? Czy też inaczej to u Ciebie wygląda?
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
iwonaal 22:51, 08 cze 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Pozdrawiam.
____________________
Zakochana w ogrodach
wietrzyk 17:14, 10 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
wiunia napisał(a)


Asiu mam do Ciebie pytanko...czy jak twoje psy biegają po ogrodzie, a w tym czasie idzie drogą obca osoba, spaceruje kot lub pojawi się inne "dzikie " zwierze i pies zacznie poszczekiwać to wybiegasz za nim z krzykiem :spokój! Cicho! Do domu!Czy też pies poszczeka po chwili się uspokajając ? Zakładając, że dana sytuacja dzieje się po 6 rano i przed 22? Czy też inaczej to u Ciebie wygląda?


Wiesz, czasami to nic nie pojawia się w polu widzenia, a pies i tak ma ochotę poszczekać w przestrzeń... tym bardziej, że u mnie są dwa stwory i nakręcają jeden drugiego. Szczęście, że domy koło nas, nie stoją blisko siebie i najczęściej to ja jestem pierwszą osobą, która ma dość ujadania I wtedy proszę grzecznie moje pieski, żeby raczyły zamknąć paszcze
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wiunia 22:56, 10 cze 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
wietrzyk napisał(a)


Wiesz, czasami to nic nie pojawia się w polu widzenia, a pies i tak ma ochotę poszczekać w przestrzeń... tym bardziej, że u mnie są dwa stwory i nakręcają jeden drugiego. Szczęście, że domy koło nas, nie stoją blisko siebie i najczęściej to ja jestem pierwszą osobą, która ma dość ujadania I wtedy proszę grzecznie moje pieski, żeby raczyły zamknąć paszcze


No właśnie o to mi chodzi więc nie jestem "inna"skoro reaguję podobnie, bo mój M uważa, że jestem przewrażliwiona, bo w naszej wsi nikt tak się nie zachowuje psy poszczekują i tyle , no ale ...moi sąsiedzi (jedni)maja z tym WIELKI problem i koniecwięc mam taka "malutką" traumę Pozdrawiam Asiu!
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies