Wiuniu podziwiałam clematis JP Kasi,coś niesamowitego.Musze poczytać o nim,jejciu jest tyle cudnych powojników

Widzę ze Cię Kasia kusi żeby kupic Rubensa. Ja już go miałam , jest piękny ale niestety w ostre zimy marznie ( Przynajmniej u mnie marzł) ale znów kupiłam bo to niepowtarzalne zjawisko jak kwitnie. Pozdrówka zostawiam.

No wlasnie nie wiem na czym polega roznica,u mnie rosnie a przeciez w zimy tutaj gdzie mieszkam jest duzo zimniej niz w Polsce,poza tym nasze gorskie wiatry...Nie wiem,ale mam goraca nadzieje ze Twoj Rubens Bogdziu bedzie rosl I jeszcze jedno: na Mazurach sie pieknie przyjal,sprezentowalom go mojej dobrej kolezance,rosnie tam jak na drozdzach

Ja też mam nadzieję że bedzie rósł bo tym razem jest lepiej chroniony , posadziłam na zboczu dawnego skalniaka i od strony wiatrów chroni go teraz ziemia.U mnie jest jakis specyficzny klimat i jest bardzo zimno , wegetacja rusza o ponad dwa tygodnie później niz nawet w okolicy.
Miłego dnia Wiuniu i Kasiu.