Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Działeczka koło Muzeum

Pokaż wątki Pokaż posty

Działeczka koło Muzeum

regli 12:06, 22 maj 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
Wejście do ogródka jest tak jak ścieżka od domku prowadzi?
Ja bym posadziła jeszcze jabłonkę i gruszkę. Czereśnie szpaki zżerają i ciężko czasem je ubiec.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3227-dzialka-ktora-kiedys-moze-bedzie-ogrodem
barbara_kraj... 21:10, 22 maj 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
A może najpierw jakiś trejaż z winoroślą, albo różami lub innymi, szybko rosnącymi roslinami, jako parawan?
Drzewka też możesz posadzić, ale one wolno rosną i szybko cienia nie dadzą.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
madzielena 11:40, 23 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Renatko - wejście jest na południe czyli domek stoi bokiem do frontu działki.
Na jabłonkę już się zdecydowaliśmy. Pozostaje kwestia 1 lub 2 drzewek. Brzoskwinia plus coś jeszcze. czereśnia kusi, ojj kusi, ale nie upieram się przy niej Gruszka może być - lubię gruszki, mniaam

Basiu wiem, że na efekt przyjdzie poczekać Co do trejaży, muszę się zorientować jak mogłoby to wyglądać, bo dotychczas nie rozważałam takiego rozwiązania. Dziękuję za podpowiedź!

Wczoraj udało nam się na chwilę skoczyć całą rodziną na działkę. Byliśmy jedynymi chętnymi - ulewa i chłód odstraszyły skutecznie pozostałych działkowiczów.

Na minus mogę zaliczyć to, że ulewa zniszczyła w dużej mierze warzywnik. Zapadła więc decyzja o przeniesieniu go w inne miejsce i być może zrobienie w skrzyniach ale to kwestia przyszłego roku. U nas ziemia jest ciężka, gliniasta, i to niestety odbija się na jej kondycji po deszczu.

Na plus - przesadzona róża (wiem że teraz zły czas na przesadzanie ale musiałam ją przesadzić i już), trawnik ładnie rośnie, róże też w porządku. No i najważniejsze że domek nie przecieka czyli Mąż spisał się na medal

____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
Debra 16:13, 23 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Fajny planik. Mamy bardzo podobny układ dzialki. Mój domek stoi podobnie bokiem do wejścia, pewną wadą jest konieczność zamykania furtki na klucz, kiedy jestem za domkiem. Jesli Wasza część wypoczynkowa będzie w płn. zach. części, bedziecie mieć podobnie.

Daszek i jego przedłużenie zrobione fachowo i ślicznie, tarasik będzie bardzo eleganckim dodatkiem do domeczku.

Jabłon i grusza to świetny wybór, wcale nie rosną aż tak wolno, szczególnie jabłonki, co innego owocowanie, ale cień będzie juz wkrótce. Co do brzoskwiń - marudne drzewka, chorowite, nie są też wcale bardzo dekoracyjne, takie rachityczne, a i z owocowaniem to loteria.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
regli 20:06, 23 maj 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
To i ja coś o brzoskwini dorzucę U mojego sąsiada rośnie od kilku lub nawet kilkunastu lat i nigdy nie owocowała. Za to u moich rodziców owocuje bez umiaru. No i niby fajnie, ale wiele opada nim dojrzeje, jak tylko trochę popada, to natychmiast już na drzewie gniją. Przejeść się tego nie da, więc prawie wszystko i to w trybie ekspresowym trzeba przerobić. Szczerze mówiąc, to moi rodzice maja jej już dość. Do tego chmara os i sprzątanie opadniętych zgniłków. No ja jakoś nie marzę o brzoskwini. Już bym się chyba bardziej skusiła na czereśnię i walkę (humanitarną oczywiście) ze szpakami. Albo dwie odmiany jabłoni, wczesną i późniejszą. Jabłka prosto z drzewa, to po prostu miód w gębie, a brzoskwinie niestety wolę kupne.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3227-dzialka-ktora-kiedys-moze-bedzie-ogrodem
Debra 20:15, 23 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Renato, jakbym moje brzoskwinie widziała
Jedna ostatnio nagle uschła, miała pąki wyglądała na wiosne tak jak pozostale, a teraz suche drzewo. I tak własnie z nimi jest. No i te ciągłe choroby brzoskwiń - zdecydowanie odradzam.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
madzielena 11:35, 24 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Debro - robiąc ten planik bardzo się rozweseliłam bo on jest taki... zabytkowy Zrobiłam go w dość starym programie do projektowania ogrodów żeby go wypróbować i tak już został.

A że zajmuję się też grafiką komp to mi się śmiać chciało, że robię takie rysuneczki jak dziecko

Renatko, Debro - bardzo Wam dziękuję za poradę odnośnie brzoskwini. Uświadomiłam sobie, że faktycznie Babcia też miała brzoskwinię, z którą ciągle coś się działo. W końcu ją wycięła.

Więc nie będę zajmować sobie czasu takim drzewem, postawimy na gruszę, jabłoń i czereśnię (najwyżej będziemy dyżurować na zmianę przy niej żeby odganiać szpaki ). Czytałam, że owoców można spodziewać się po 3-4 latach, więc póki co chyba damy sobie z nią radę.

Teraz pozostaje kwestia wyboru odmiany. Smak jabłek mojego dzieciństwa to malinówka, ale nie wiem czy jeszcze gdzieś ją dostanę. Poza tym trochę póki co muszę liznąć wiedzy o cięciu. Czytałam sporo tu:
ROD Łomża - zimowe cięcie
Ale najlepiej byłoby zobaczyć na własne oko jak to się robi. Chodzi głównie o wielką wiśnię, która, obawiam się, jest bardzo zaniedbana pod względem cięcia.


____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
Debra 11:59, 24 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Ale planik doskonały! Co tam programy

Co do cięcia, to właśnie Związek organizuje takie pokazy - jak się czyta teorię, tak jak w tym linku, to wszystko wydaje sie proste, ale sie staje oko w oko z drzewem, to już to takie proste nie jest. Natomiast jak się raz zobaczy fachowca w akcji, to wszystko staje się proste. No ale to już sprawa na następny rok.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
madzielena 16:46, 24 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Dzięki Debro, myślę że w większych miastach lub w lepiej zorganizowanych ogródkach działkowych takie szkolenia się odbywają. Niestety, u nas nie jest to praktykowane.

Poszukam wśród znajomych osób kogoś kto zna się na tym i może zgodzi się pokazać. Albo wrzucę tu zdjęcie i ktoś coś podpowie?
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
madzielena 17:37, 24 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Tak zastanawiam się - czy każdą rabatę można ściółkować korą?
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies