Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Działeczka koło Muzeum

Działeczka koło Muzeum

regli 23:18, 24 maj 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
Też się nad tym zastanawiałam i nie wiem. A spotkałaś się może z węglem brunatnym zamiast kory? Ja mam blisko kopalnię węgla brunatnego i może udałoby mi się załatwić węgiel w lepszej cenie niż korę. Pytałam mojego M., ale się zdziwił, bo podobno taki normalny węgiel zawiera sporo siarki i jakoś mu to nie współgra z roślinkami.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3227-dzialka-ktora-kiedys-moze-bedzie-ogrodem
madzielena 13:01, 25 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Renatko, poszukałam i trochę znalazłam informacji o węglu:

forum ogrodnicze - ściółkowanie węglem

i tu też jest informacja:

forum ogrodnicze węgiel, szyszki


Wynika z tego, że węgiel brunatny jak najbardziej się do tego celu nadaje, nie wiem tylko czy pod wszystko?
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
madzielena 13:34, 25 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Żeby nie było, na moim balkonie rośnie co nieco:

nasturcje i bratki (otrzymane przez moją córkę w zamian za makulaturę w przedszkolu )



W tym roku postanowiłam wstrzymać się z zakupem niezawodnych pelargonii i postawić na własnoręcznie wysiane rośliny.

W tle widać pnący się po pergoli clematis Kardynał Wyszyński, którego zdecydowanie polecam do donic na balkonach - przetrzymał zimę bez szwanku, kwitnie długo, jest odporny i ładny.



Balkon mamy od strony południowo-wschodniej, więc jest dość słonecznie. Niemniej, clematis ma zgodnie ze sztuką "głowę w słońcu, nogi w cieniu". A u jego stóp rośnie hosta abiqua moonbeam



Czeka na swoją kolej - zostanie wsadzona na działce.



____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
Debra 19:31, 25 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
No calkiem sporo rosnie na Twoim balkonie. Tę hostę też mam, jest wyjątkowo odporna na zmianę warunków, zachowuje kolory i cechy po każdym przesadzeniu, co wcale nie jest tak w przypadku innych odmian.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
boguslawa_ma... 20:02, 25 maj 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
zaglądam na twój balkon ładne kwiaty ja też w tym roku wsadziłam klematisa ma dopiero 1 kwiatek
ale myśle że na drugi rok będzie tez taki
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Asisko_2005 20:38, 25 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2013
Posty: 1332
Madziu piękny clematis na balkonie, jua ciegle sie wzbraniam, bo boje się, ze w gruncie przemarznie, ale widzę, ze niepotrzebnie.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3265-mlody-ogrodek-dyletantki
madzielena 21:19, 25 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Asisko_2005 napisał(a)
Madziu piękny clematis na balkonie, jua ciegle sie wzbraniam, bo boje się, ze w gruncie przemarznie, ale widzę, ze niepotrzebnie.

Dziękuję Asiu Ja także słyszałam o problemach z clematisami. Zresztą jeden - Mrs Thompson mi przemarzł.
Jeśli wybierzesz odmianę i poczytasz o jej właściwościach, z pewnością uda Ci się wybrać ten właściwy. Jak widać nie jest wca;e tak łatwo go zamordować
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
madzielena 21:21, 25 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Debra napisał(a)
No calkiem sporo rosnie na Twoim balkonie. Tę hostę też mam, jest wyjątkowo odporna na zmianę warunków, zachowuje kolory i cechy po każdym przesadzeniu, co wcale nie jest tak w przypadku innych odmian.


Sporo to może zbyt dużo powiedziane - na powierzchni 1m na 5m, która dodatkowo zagospodarowana jest przez stolik, dwa krzesła, parasol oraz w razie potrzeby suszarkę i mały basenik, nie pozostaje już zbyt wiele miejsca na kwiaty.
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
madzielena 21:35, 25 maj 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Dziś był dzień wybitnie DZIAŁKOWY Pierwsza zmiana - Mąż. Efekt jak zwykle duży

Wkopana ścieżka z płyt oraz naprostowane ogrodzenie, które chyliło się już ku upadkowi.



Druga wachta była moja i nawet na tę okoliczność wyszło słońce! W moim przypadku efekty nie były już takie widowiskowe, choć robota równie konieczna. Zamieniwszy się bowiem w połączenie Syzyfa z Kopciuszkiem wybierałam chwasty z warzywnika. Co za robota! Na pewno daje czas na myślenie i wyrobienie sobie precyzji w palcach.

Przy okazji zastanawiałam się co zrobiłam źle, że chwasty przerastają w moim warzywniku warzywa? Pół biedy przy rzodkiewce czy sałacie, które mają widoczne liście, ale pielenie marchewki, siedmiolatki czy szczypioru to prawdziwa mordęga.

Różom mogłam poświęcić jedynie chwilę, za to bardzo ważną, gdyż rozgościły się na nich pewne mało sympatyczne gąsienice. Usunęłam te potworki ale czy samo zdjęcie ich z róż wystarczy?



Na koniec takie tam widoczki

Łubin - mam fioletowy i różowy - czytałam, że się ciężko przesadza więc będę zbierać nasiona.



I to - z dedykacją dla Basi, która powiedziała mi o margerytkach - sporo ich mam

____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
Asisko_2005 10:01, 27 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2013
Posty: 1332
łubin roślina mego dzieciństwa, zupelnie o niej zapomniałam. Brawa dla meża za sciezkę.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3265-mlody-ogrodek-dyletantki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies