Tak Irenko - te dwie ostatnie są niezawodne. A z Twoich doświadczeń i Finki jaka żurawka jeszcze jest godna polecenia ?

A ja dziś na targach w Boguchwale kupiłam co było z żurawek... nazwę muszę poszukać.. chciałam inne, ale nie było... z internetu już nie chce kupować w niesprawdzonych źródłach...
A u Ciebie widzę komnaty wymlowane i pora na rewolucje w ogrodzie...
A Bari znalazł towarzysza do zabaw nawet pod kolor

zbigniew_gazda napisał(a)

Lipstick - kwitnie czerwono , stanowisko słoneczne , polecam.

Podejrzałam twoje poczynania ogrodowe, żurawki pięknie się prezentują i właśnie wypatrzyłam Lipstick!
pasuje do mojego ogrodu, bo jak mówisz lubi wystawę słoneczną, a tam mam właśnie miejsce między kolorowymi, będzie fajnie kontrastować tę starą odmianę też mam

piekna wystawa żurawek Zbyszku i dobrze że opisałeś jak sie zachowuja na stanowiskach dobrze wiedziec gdzie sadzić

Zbyszku,
Bardzo ładnie zapowiadają się rewolucje ogrodowe - ta nowa rabatka bukszpanowa będzie bardzo wysmakowana!

Kurczę, zobaczcie, ja mam podobną żurawkę ale moja na pewno nie Lipstick:




Moja to o ile pamiętam Mervelous Marble Green/Brown.
Łudząco podobna do Twojej ale moja ma jakby bardziej okrągłe liscie. Lipstick bardziej strzępiaste i jaśniejsze plamki na nich chyba....ale z daleka bym nie rozróżniła.

U mnie Kassandra nie tak dawo posadzona jest na słońcu , zobaczymy jak zniesie to stanowisko .... W tym sezonie żurawkom kwiatostany ścinałam już mocno przesuszone .... Mam nadzieję na siewki .... ale czy to się powiedzie , tego nie wiem ... Palace Purple również mam ale nie wysiała mi się nigdzie jeszcze... choć powiem , że ładniej i mocniej rośnie w półcieniu niż na słońcu ..... Wydaje mi się , że takim optymalnym miejscem na każdą żurawkę to półcień z naciskiem na cień

Dziękuję Wam za odwiedziny i cenne uwagi. A bukszpany mają farta. Wczoraj i w nocy padał deszcz i jest nadzieja na ich przyjecie w nowym miejscu.

Należy wierzyć w słowa doświadczonych ogrodników ja też muszę zostało mi kilka rzeczy na jesień do wykopania i zmiany miejsc oraz zlitowania się nad hortensjami w doniczkach.

Zbyszku uśmiech wywołałeś na mojej twarzy,ale ja chyba telepatycznie cię przywołałam.
Zastanawiałam się gdzie mi teraz zagrasz na instrumencie tango,albo jakąś piękną balladę ...?

Mam żurawkę ,która jest inna niż prezentowane ma różne wybarwienia i rośnie w pełnym słońcu .Jest to mój wiosenny nabytek więc sama ją testowałam dopiero i się sprawdziła.
Jak znajdę zdjęcie to pokarzę jeśli nie to zrobię nowe

Pozdrawiam Zbyszku,kończ szybko i wracaj pokazywać swoje piękności .
Miłego tygodnia

Marto - przypominam sobie Twoją żurawkę . A serenada będzie na najbliższym wspólnym ogrodowiskowym spotkaniu. Pozdrawiam również.

Zbyniu i ja sle usciski i pozdrowienia z rownie zaplakanej Francji...ale pelne usmiechu!!!!!

p.s
kupilam kilka storczykow.....