ja podobnie jak Ania asc - cieszę sie , że zobaczyłam u Alinki oryginał, a nie jakąś podróbkę ...
inna sprawa, że Wasza trójka była niedługo...ale mam nadzieję, że ważna rodzinna impreza super udana
pozdrawiam

Marzena 2007, Dajano, Ewo, Iwa, Ania, Marzena dzięki za odwiedziny. Pierońsko nie lubię się fotografować i koniec. Ale Ogrodowisko zobowiązuje. Duplikat jak się okazuje żyje. Szkoda że musieliśmy wcześnie jechać a w niedzielę impreza była baaardzo udana.

W takim razie nie było żal wyjeżdżać

Grzecznie się witam w niedzielny słoneczny dzień

Cosik by wstawić bo nudno się zrobiło.
A ketmie obydwie dają czadu aż miło.
Pszczoły i trzmiele od dawna czekały
Kiedy w pyłku się spaprają całe.

Zbyszku, ketmia jak zwykle zachwycająca cofnęłam się sporo stronek żeby zobaczyć jak wyglądają wszystkie rabaty i jestem zachwycona efekty rewolucji namacalne a jakie kanty jałowiec wygląda świetnie i poduchy ma już takie gęściutkie co więcej, jeszcze raz dla przyjemności oglądnęłam filmik z cięcia jałowca
dużo, dużo zdrowia życzę i przesyłam serdeczności

Zbyszku, czy u Ciebie w te upały tez tak szybko przekwitają kwiaty ketmii ? jeśli tak to szkoda, bo cały rok czekamy na ten piękny widok

Kasiu dziękuję za pochwały. W te upały jałowiec trochę ucierpiał pomimo podlewania. Przedtem jego główny pień był schowany w cieniu gałęzi. Teraz słoneczko operuje bezpośrednio a to roślina w podeszłym wieku jest. Zastanawiam się czy nie podsadzić mu roślin zadarniających bo pod względem upałów będzie coraz gorzej. Na dziś zapowiadają 36 stopni. Pozdrawiam Kasiu i lecę do Ciebie.

Jolu niestety w upale kwiaty nie rozwijają się tak pięknie. Dużo jest rozwiniętych do połowy i za chwilę odpadają. Już 2 razy grabiłem i poszły do kompostownika. Najlepsza dla ketmii jest niższa temperatura i jak deszczyk pada. Ale wszystkiego nie można mieć niestety. Jolu pozdrawiam.

Oj, moja też szybciutko przekwita Ale za to mamy pogodę jak na zagranicznych wczasach w tropikach.. bez ruszania sie z domku