Dawno mnie tutaj nie było a tu taaaakie zmiany,
bardzo ładna sosenka .... i te kamyczki...
Pozdrowienia zostawiam...

Ładna ta wejmutka , ja jednak swoja wyrzuciłam. Łapała bardzo częstą dla nich chorobę rdzę wejmutkowo -porzeczkową. Wytrzymałam chyba trzy lata i wyrzuciłam. One mają piękne delikatne igiełki i życzę by Twoja nie chorowala i zdrowo rosla.Pozdrawiam serdecznie.

Patrzę i oczy przecieram.... w miejscu jałowca jakas nowa lokatorka.... cofnęłam się więc i przeczytałam o jalowcowym nieszczęściu. Jednak jak mówi punkt 9 przykazać Szefowej "nie biadol jak coś padnie - masz miejsce na coś lepszego"
Nowa lokatorka cudnej urody tfu tfu

Powiem ci Zbyszku, że fajna ta wejmutka i tak sie zadomowiła jakby od zawsze tam była

Jolu, Sebku, Olu, Gosiu, Aniu to super że się Wam podoba. Mam nadzieję że się zadomowi. Jest to miejsce słoneczne a takie podobno jej pasuje.
Aniu pytałem o to samo pani ze szkółki: jaka to odmiana wejmutki i czy szybko rośnie. Powiedziała że formowaniem zajmował się mąż którego dziś nie było.
Bogdziu właśnie wyczytałem w necie że to jej słaba strona ten grzyb porzeczkowy. U mnie porzeczek brak to może nie będzie źle.

Jedną sosnę można zawsze opryskać
Śliczna ta sosna.. wiem powtarzam się, ale ... zwalmy to na sklerozę

Zbyszku okaz super będzie jeszcze ładniejszy, a wiosną jak będą nowe przyrosty, mniodzio!
przez pierwszy rok nic nie rób niech się oswoi, przyjmie,
obserwuj jak inne rośliny,
jak się będzie cos działo będziemy myśleć, przecież inne rośliny też są atakowane choćby przez mszyce i dajemy radę,
będzie super, pozdrawiam.

Aniu też tak myślę że w razie czego są środki do pryskania.

Boguś jak taki ekspert jak Ty chwali to jest miód na serducho. Dziękuję bardzo że zaglądnąłeś. Będę się stosował do wszystkich Twoich zaleceń. Skorzystam z zapowiadanego ciepełka u nas przez najbliższe 2 dni i zrobię porządek ze żwirkiem. Pozdrawiam.

Zbyniu, aż sie zaczerwieniłem,
zawsze możesz na mnie liczyć,
błędem wielu jest to że pod iglakami pozostają suche igły w których to rozwijają się groźne dla roślin grzyby, myśląc że ich nie widać,
również w każdej tui, iglaku, jest pełno uschniętych igiełek gałązak które należy usuwać, wiosną i jesienią.
Macham obiema rękami i tymi palcami..

no no zmiany fajne