Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Karol99 22:17, 21 lut 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Szkoda, ale trudno Mi w zeszłym roku w maju wszystkie pąki kwiatowe pomarzły, to był dopiero ból.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
kachat 22:26, 21 lut 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Ooo W tym roku może jednak nadrobią i pięknie ci zakwitną Tylko coś czytałam, że jeszcze mają być przymrozki w marcu - może lekkie okrycie krzewów chwilę wcześniej zabezpieczyłoby je przed ewentualnym ponownym przemarznięciem pąków..?

Zastanawiam się, czemu moje nie zakwitną. Może za sucho miały..? Czytałam, że to może być jeden z powodów. Jakieś inne pomysły? Może czegoś im zabrakło w diecie?
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Skula 14:25, 22 lut 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
wrzuciłem zdjęcia rh u siebie coby nie zaśmiecać Twojego wątku
____________________
Skula Pomysł na ogród
kachat 16:30, 22 lut 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Dzięki Skula Zajrzałam, obejrzałam. Czyli jednak kwiatów w tym roku u mnie nie będzie... A łudziłam się, że może pąki kwiatowe jeszcze napęcznieją na wiosnę, ale chyba jak się takie pękate jak twoje do jesieni nie zrobiły, to już takie nie będą... Buu.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Skula 17:20, 22 lut 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
ja jeszcze doczytałem że :
jeśli chcemy mieć regularne kwitnienie, trzeba się poświęcić i wyłamać pędy kwiatostanowe po przekwitnięciu, nie dopuszczając do rozwoju nasion. Delikatnie, bo u niektórych odmian są już wtedy krótkie pędy rostowe, więc tak aby ich nie uszkodzić...
ja tego nie robiłem więc i u mnie nie będzie kwitnięcia?
____________________
Skula Pomysł na ogród
kachat 17:25, 22 lut 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Skula, no jak u ciebie nie będzie, jak całe krzaki masz w pąkach kwiatowych
Ja zawsze starałam się wyłamywać wszystkie przekwitnięte kwiatostany, w zeszłym roku też tak zrobiłam. Jednak pąków kwiatowych niet
Wyczytałam, że powody mogą być głównie takie: za mało wody lub za dużo azotu w czasie kształtowania się pąków. Nawozu raczej za dużo nie miały, bo tylko wiosną trochę je nawieźliśmy, więc może to niedobór wody..? Irytujące - dbasz o krzewy, chuchasz i dmuchasz, a w podzięce nawet kwiatka na wiosnę nie zobaczysz :[
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Skula 17:31, 22 lut 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482

Usuwanie jest po to aby roślina nie wysila się na wiązanie nasion, a że wiadomo, naturalne, chce się rozmnożyć, więc obficiej zawiązuje pąki kwiatowe na następny rok. Choć bywa, że po szczególnie obfitym kwitnieniu, mimo wyłamania przekwitłych pędów w roku następnym kwitnienie jest słabsze. Po prostu musi odpocząć.

znalazłem jeszcze informację że brązowienie liści to niestety uszkodzenia mrozowe. Te całkiem zbrązowiałe liście będą do usunięcia, a pozostałe będą się wymieniać przez trzy, cztery sezony. Tylko nie likwidujmy tych liści częściowo zielonych. To dzięki nim krzewy muszą dotrwać do nowych odrostów i nowych liści. Niestety nie mamy co liczyć, w tym roku, na ładne kwitnienie. Część pąków kwiatowych (to te większe PĘKATE) pewnie się nie otworzy. Te zbrązowiałe należy sprawdzić czy twarde, czy puste. Te puste można śmiało usunąć., a tylko z części pełnych rozwiną się kwiaty. Jeżeli na tych zbrązowiałych pozostawionych pąkach zauważymy biały nalot to musimy je usunąć.
Teraz najważniejsze:
Jeżeli po ociepleniu krzewy rododendronów nie podniosą i usztywnią swoich liści to takim roślinom należy pomóc przez częstsze podlewanie, nawet kilka razy dziennie, to pomoże ziemi pod krzewami rozmarznąć. Ten stan (zamarzniętej gleby) nie powinien trwać zbyt długo, bo krzewy będą wypadać i ginąć. Krzewy które trudno będą przechodziły ten trudny dla zimozielonych okres trzeba będzie owinąć białą włókniną i oprócz podlewania ziemi pod krzewami należy zwilżać włókninę w celu dostarczenia sporej dawki wilgoci zielonym częściom rododendronów.
____________________
Skula Pomysł na ogród
Skula 17:32, 22 lut 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
jak jeszcze coś znajdę - jak masz oczywiście ochotę to podrzucę do poczytania
____________________
Skula Pomysł na ogród
Skula 17:33, 22 lut 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
powiedz mi lepiej ci i kiedy się usuwa z rh
____________________
Skula Pomysł na ogród
Kasya 17:37, 22 lut 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
Wg mnie wielkość pakow zależy od odmiany.
Np grandiflorum ma o polowe mniejsze pąki od innych i dopiero przed kwitnieciem się powiększają
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies