Mój barwinek w jednym miejscu rośnie tak, że go w ogóle nie widać, a w drugim rozszalał się na całego i już zaczął rosnąc tam, gdzie nie powinien. Nie sądziłam, że jakakolwiek roślina będzie się tak rozrastać, więc nie zrobiłam żadnych ograniczeń wokół barwinkowej polanki, i teraz mam kłopot...
Macie może pomysł, z czego zrobić zaporę dla barwinka, aby nie było jej widać? Próbowałam czysty piach po budowie domu sypać - barwinek czuje się na nim świetnie. Próbowałam grubo korę dać - znowu porażka, korzonki barwinka wrastają pomiędzy korę. Już nie bardzo mam pomysły, co zrobić... To las, ma być możliwie naturalnie, więc nie chcę żadnych wałów sypać, kamieni wkopywać czy innych widocznych obramowań robić