kraania, byłam we wszystkich szkółkach w Augustowie Chyba tylko jedna jest warta polecenia, jeśli chodzi o liczbę i różnorodność roślin (na Rajgrodzkiej), ale jak dla mnie to mają trochę za wysokie ceny ;/ Ale krzewów bardzo dużo, głównie jałowce, liściaste różne, RH, róże... Byliny tak drogie, że mnie zatkało. A swoje roślinki wsadzam na razie w myślach Póki co wymyśliłam co na pewno muszę wykopać, gorzej natomiast z wkopywaniem :/

MuSzka, mojej działki to byś nie znalazła, bo jest tak zarośnięta że wygląda z każdej strony jak kawałek lasu Mogę się przynajmniej czuć bezpieczna, że mnie żaden satelita szpiegowski nie będzie podglądał i fotogafował, bo się przez sosnowe gałęzie nie przebije

weronika77 napisał(a)

Widzę, że inspiracje, podpowiedzi są i dużo miejsca do popisu. Danusi słuchać trzeba bo specjalista i praktyk. Powodzenia.

Dzięki Weroniko Twój ogród jest piękny i mam nadzieję, że mój kiedyś też będzie Ciągle potrzebuję podpowiedzi jak ratować te rabaty już obsadzone i te które zaraz zacznę obsadzać...

Kasiu i ja wpadam, bo nasze ogrody dość podobne, dojrzałe sosny i tworzenie niższego piętra, robimy to od 2 lat, powoli dojdziemy już do jakiegoś ładu, pozdrawiam, będę podglądać
i już szukam tych grzybów, co tu ci wkleili, super są i do mnie tez pasują

Witaj Irenko Grzybki super są, jak u siebie postawisz nie zapomnij udokumentować Ja planuję coś trwalszego z gliny - jakoś tak bliżej ziemi mnie ciągnie U ciebie widziałam, że trawy ogród zalały - ja też się powoli do nich coraz bardziej przekonuję, szczególnie rozplenice są piękne Tylko znajdźcie jeszcze u mnie miejsce, gdzie mogłabym je posadzić

chatka, szukałaś kiedyś, co mozna sadzić z różami: http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/178-kompozycje-z-rozami-w-roli-glownej

Kachat, ja może nie w aktualnym temacie, ale narzekałaś jakiś czas temu na problemy z lawendą w twoim ogrodzie (nie mogę ni czorta znaleźć tego posta). Zamiast niej proponuję perowskię - inaczej szałwia syberyjska (lub rosyjska). Wyższa od lawendy (stanowczo! -prawie krzaczor), kolor kwiatów podobny, pachnie, widać ją z daleka, dłuuugo kwitnie. Odporna na mrozy, na wiosnę przycina się by utrzymać w miarę zwarty pokrój. Uwielbia marną, suchą glebę (na bogatej buja i traci zwarty pokrój)... wprawdzie nie kwaśną, ale jest na to rada - do dołka rzetelnie dosypać mielonego dolomitu, a potem tylko dolomitem podsypywać co jakiś czas.

Agata, dzięki, fajny temat A ja już się prawie na te żółte kwiatki zaproponowane przez ciebie wcześniej zdecydowalam Tylko czy przywrotnik w półcieniu da radę..? I jeszcze wkleję zdjęcie rabaty różanej to zobaczycie, co by tam mogło pasować

Toszka, witaj! Ja z lawendą to mam dwa problemy: żadna wysiana mi nie wykiełkowała , i nie mam za bardzo gdzie ją posadzić... A raczej - nie mam pomysłu, gdzie ją posadzić Wszedzie mam półcień, a ona lubi słoneczko. Miejsce super nasłonecznione też mam, ale tam jest trawnik, a nie wiem, jak go na rabatę lawendową przerobić... A tak strasznie bardzo bym chciała duuuuużo lawendy... Pomyślę nad perowskią, wygląda na roślinkę, która by mogła sobie dać radę u mnie Ale jak już, to bym ją wzięła nie zamiast lawendy, tylko obok

Hortensja Limelight posadzona rok temu szaleje



A posadzona 2 miesiące temu dwuletnia Silver Dollar ma zbyt duże kwiaty jak na swoje młodziutkie cienkie gałązki:



I teraz pytanie za 100 punktów - czym one się różnią..??? Ja tam jakiejś zatrważającej różnicy między Limelight a Silver Dollar nie widzę, ale...

kachat napisał(a)

Hortensja Limelight posadzona rok temu szaleje



A posadzona 2 miesiące temu dwuletnia Silver Dollar ma zbyt duże kwiaty jak na swoje młodziutkie cienkie gałązki:



I teraz pytanie za 100 punktów - czym one się różnią..??? Ja tam jakiejś zatrważającej różnicy między Limelight a Silver Dollar nie widzę, ale...

Kolorem liści

Ale ty MuSzka masz oko! No rzeczywiście SD ma ciemniejsze liście, a ja się cały czas na kwiaty gapiłam i o liściach zapomniałam Tylko się zastanawiam jeszcze, czy przypadkiem te liście SD nie ściemniały od tego, że ona w cieniu rośnie...? Czy może zawsze takie ma..?