Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

kachat 12:57, 06 sty 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Cześć Karol Ja najbardziej lubię ogrody tzw. naturalne i coś podobnego na większości działki próbuję zrobić, ale opornie idzie - mam nadzieję, że jednak jakieś gatunki przetrwają i się ładnie rozmnożą, na razie najlepiej rosną te, co teoretycznie powinny paść po jednym sezonie

Rododendrony rzeczywiście piękne, dzięki Ale na wiosnę mi chyba za bardzo nie zakwitną, sucho było, mało podlewaliśmy latem, i może dlatego prawie pąków kwiatowych nie mają... Ale w sumie nie dla kwiatów je posadziliśmy, więc wiekiej tragedii nie będzie
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Karol99 12:59, 06 sty 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Moje też nie zakwitły, pomarzły w maju
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Ewka42 21:26, 11 sty 2015

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
hej, Kasiu, żyjesz?

usiadłam dzisiaj do konkretnego rozrysowania fragmentu zaplanowanego do wykonania tej wiosny i koniec, poddałam się...wtedy przypomniał mi się twój ogród. wymyśliłaś coś już na nowy sezon? ja mniej więcej wiem, czego chcę, ale ten pustynny las, korzenie i piach chyba mnie pokonają. tyle ograniczeń, a człowiek chciałby nie wiadomo co.... korzenie sosen zaczęły mi już konkretnie w wielu miejscach podważać kostkę brukową. wyobrażam sobie, ile jest tych korzeni w każdym zaprawionym pod rośliny ogrodowe dołku....
____________________
Ogródek wśród borówek
kachat 08:18, 22 sty 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Ewka, ja planuję hurtowy zakup paproci (narecznicy samczej) i trochę mniejszy (na razie na próbę tylko) bodziszka korzeniastego lub czerwonego Z roślin, które mi ładnie rosną bez wymiany ziemi, mogę polecić rojniki i skalnicę, które dostałam od Ani Małej Mi - rosną i rosną (ale uwaga, jeszcze nie kwitły) i jest ich coraz więcej, a wsadziłam je w sam piach praktycznie (i to w cieniu) Ale one raczej to tylko na małe powierzchnie... A! Genialnie mi rośnie też tiarella sercolistna.

Z większych planów to muszę obsadzić działkę dookoła krzewami, aby tak każdy z każdej strony nie mógł nas już podglądać (mamy zwykłą siatkę zamiast płotu). Ma wyglądać wszystko możliwie naturalnie, a nie, że ściana z tuji. Tylko jak pogodzić krzewy (pewnie różne liściaste o sezonowych liściach, jałowce, różaneczniki i cisy - te ostatnie w małej ilości na razie, bo nie wiem, jak na moich piaskach będą sobie radziły) ze świerkami? Lepiej, aby świerki były bliżej płotu, a przed nimi (jak??) posadzić krzewy, czy odwrotnie - pod płotem krzewy, a przed nimi świerki? Świerki kiedyś pewnie się ogołocą trochę od dołu, więc coś pod nimi musi rosnąć, aby zasłonić ewentualne "nogi". Ale jakoś nie mogę tego wszystkiego zorganizować - żeby świerki krzewów nie przydusiły i żeby wszystko jakoś z sensem rosło i wyglądało... :/
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 09:52, 22 sty 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Dziś widziałam w Warszawie kwitnącego wielkim kwiatem ciemiernika.... Wiosna idzie, a co się stało z zimą..??? ;/
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Ewka42 08:45, 26 sty 2015

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
podobno świerki serbskie się nie ogołacają od dołu.
jeżeli naturalny podszyt u ciebie nie rośnie, to i trudno będzie bez pielęgnacji utrzymać posadzone krzewy. mam to samo, poza lasem świetnie sobie radzi tawuła van Houtte'a, a w lesie posadziliśmy jeszcze ałyczę (chyba z 200 szt.), jako mniej wymagającą. nie urosła ani jedna.
teraz będę próbowała z głogiem, bo zauważyłam, że w kilku miejscach rośnie dziko w tym moim suchym lesie.
ale skoro rosną u ciebie rododendrony, to na pewno sobie poradzą świerki i cisy. cisy u mnie dają radę, rosną wolno, ale rosną, kiedyś nawet nie były podlewane i też rosły - bardzo powoli.
____________________
Ogródek wśród borówek
Skula 10:24, 26 sty 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
u mnie też rośnie ałycza
najlepiej radzą sobie : żywotniki , forsycja, leszczyna
posadzony z 10 lat temu cis żyje , ale wygląda tak jak w chwili zakupu
pięknie rozwinęły się posadzone z lasu paprocie i przywiezione konwalie

a i tak najlepiej rosną sosny
świerki marnie sobie radzą i ciągle trzeba walczyć z przędziorkiem



____________________
Skula Pomysł na ogród
ziele 22:09, 26 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Jeżeli mogę wtrącić:
-na suche tereny, takie leśne, pod drzewami wysokimi rosną nieźle leszczyny nawet te odmianowe ( u mnie rośnie jakaś poniemiecka odmiana o liściach czerwonych wiosną, sadzone 10 lat temu z siewek, mają wys. 5m)
w miejscach bardziej reprezentacyjnych można posadzić leszczynę pogiętą ale ona lubi już lepszą glebę
-polecam świdośliwę olcholistną (mam krzaczastą ale wszystkie gałęzie rosną pionowo);
z internetu "Świdośliwa olcholistna jako roślina rosnąca pierwotnie na preriach ma generalnie niskie wymagania siedliskowe i toleruje szeroki zakres pH podłoża – unikać należy jedynie miejsc podmokłych oraz podłoża zbitego." Jednak wskazane miejsca słoneczne.
-kosodrzewiny ale nie szlachetne - odmianowe tylko pospolite (moje są mego wzrostu na warstwie piaszczystej), niestety wolno rosną
-małe wymagania co do gleby ma dereń jadalny, nie lubi tylko sadzenia w piasku, można sadzić w półcieniu
-kiedyś czytałam o kolkwicji, że wytrzymuje okresowe susze.
Pozdrawiam
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
ziele 09:09, 27 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Zapomniałam jeszcze o perukowcu. U mnie czerwonolistny rośnie w głębokim cieniu, od strony zachodniej nasadzeń. Póki nasadzenia obok były niskie, to rósł szybko, teraz prawie nie przyrasta ale też nic się z nim nie dzieje, jedynie listki są drobne. Ponieważ zależało mi na wysokości to nie przycinałam go, w tym roku muszę przyciąć, bo gałęzie pokładają się na boki. Mam go też w miejscu w którym musi rosnąć "walcząc o życie" na gruzowisku, gdzie jest sucho i słonecznie, też w miarę rośnie, chociaż jest niższy niż ten pierwszy i nie przyrasta za bardzo w górę. Obu nie podlewam. Ten pierwszy ma warunki glebowe lepsze. Trzeba pamiętać, że lubi nieco wapienną glebę, u mnie rośnie w kwaśnej.
Mam nadzieję, że pomogłam.
Kocham Podlasie
____________________
Anna Ogród w cieniu drzew
kachat 17:46, 27 sty 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Ewka, u mnie same z siebie na działce rosną jałowce i głóg, jest też kilka drzew samosiejek takich jak klony, dęby, czeremcha, wysiała się też lipa i brzoza. Rosną różne male roślinki, czasem naprawdę jest ładnie zielono, ale są to głównie zwykłe trawy i jednoroczne, które pojawiają się na chwilę i zaraz już ich nie ma... A, berberys mi się wysiał i w ciągu roku z nasionka urósł do ok. 15cm (szał jak na moje piaski). Będę z tymi cisami próbować, bo potrzebuję jednak coś zimozielonego
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies