Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pomóżcie wyczarować mi ogród

Pomóżcie wyczarować mi ogród

Toszka 16:56, 16 lis 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Na serbach to ja się w ogóle nie znam - poproś Danusię by zerknęła, bo ten jeden to faktycznie jakiś odmieniec...Szefowa ma duże doświadczenie to pewnikiem jej rzut oka wystarczy.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
inag 17:17, 16 lis 2014


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
To ja Ci teraz powiem, że niedzielnego obiadu wcale nie robię bo co tydzień chodzimy na niego do mojej mamy Wiesz na co przeznaczam ten czas??? No właśnie na ogród I wcale nie przejmuję się tym że w niedzielę się nie pracuje. Robię w ogrodzie wszystko co muszę a na co nie mam czasu w tygodniu. Jedynie nigdy nie kosimy trawy żeby sąsiadom nie przeszkadzać. Dla mnie ogród to nie praca a przyjemność - tak to sobie tłumaczę.. a świerki, zobaczysz, że się zrównają. Miałam to samo z hortensjami vanilla fraise. Najpierw kupiłam 3 sztuki a następnie mój mąż (pierwszy chyba raz) powiedział, że jakieś rośliny mu się podobają i musimy ich jeszcze dosadzić. Dokupiliśmy kilka następnych sztuk, które wyglądały zupełnie inaczej. Chciałam nawet je oddać bo myślałam że wcisnęli mi jakiś inny gatunek. Pod koniec sezonu nie poznałabyś które były dosadzane. Jedno mogę poradzić: Bądź cierpliwa!!! (Mówi to jak na ironię najbardziej chyba niecierpliwa na Ogrodowisku)
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Ewa777 19:52, 16 lis 2014


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Violu, nic się nie martw. Jak czegoś nie jesteś pewna, to daj sobie czas na zresetowanie. Może pomyśl nad inną rabatką, a potem wróć do tuj i serbów?
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Viola 20:36, 16 lis 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Toszko, Ilono i Ewo, dzięki że jesteście i dzięki za trzymanie mnie w pionie. Listopad to chyba nie najlepszy miesiąc dla mnie. Muszę się teraz zająć jakimiś robótkami domowymi

A obiadki u mamy to luksus. Moja mama jest już w takim wieku, że nie mogę jej obciążać gotowaniem dla nas. Ale umiem docenić taki skarb
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 20:40, 16 lis 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Toszka napisał(a)
Na serbach to ja się w ogóle nie znam - poproś Danusię by zerknęła, bo ten jeden to faktycznie jakiś odmieniec...Szefowa ma duże doświadczenie to pewnikiem jej rzut oka wystarczy.


Wiesz Toszko, to dwa są odmieńce, a trzy takie inne rozczochrańce; przypuszczam, że to jednak ten sam gatunek (metki były na wszystkich, dość dobrze opisane), ale te dwa teraz kupione były "szkółkowane" (tzn. zagęszczane),a tamte trzy z wiosny takie raczej puszczone na luzaka. Nie będę ich wymieniać, najwyżej będą inne. Szefowej nie będę głowy zawracać, bo nie warto. Dzięki za sugestię
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
bdan 22:52, 16 lis 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Violka przeczytałam na szybko.
Wiem, że Cię te serby teraz denerwują. ALe szkoda nerwów, daj im czas do wiosny. Kupowałaś wszystkie w jednym miejscu i w jednym czasie?

Jutro zajrzę Ci na moje co są kupowane w różnym czasie czy mają identyczny kolor, czy się różnią
Iwk4 23:44, 16 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Violu, serby rosły w różnych warunkach i to może być przyczyna roznosci. Nie martw się, one potrzebują czasu i tej samej ręki.
____________________
Ogródek Iwony II
Viola 09:47, 17 lis 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
bdan napisał(a)
Violka przeczytałam na szybko.
Wiem, że Cię te serby teraz denerwują. ALe szkoda nerwów, daj im czas do wiosny. Kupowałaś wszystkie w jednym miejscu i w jednym czasie?

Jutro zajrzę Ci na moje co są kupowane w różnym czasie czy mają identyczny kolor, czy się różnią


Danusiu, kupowane w różnym czasie w różnych szkółkach. Jeden w zeszłym roku jesienią, dwa na wiosnę, dwa teraz w zeszłym tygodniu. Pięć świerków, kupowane w trzech szkółkach . Dlatego jestem na siebie zła, bo powinnam przewidzieć, że te nowe będą inne (za to są najładniejsze od pozostałych).
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 09:49, 17 lis 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Iwk4 napisał(a)
Violu, serby rosły w różnych warunkach i to może być przyczyna roznosci. Nie martw się, one potrzebują czasu i tej samej ręki.

Taką mam nadzieję Iwonko Posadzę może przed nie trawy na wiosnę, to dopóki nie podrosną nie będą tak rzucać się w oczy
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 10:37, 17 lis 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Kopiuję od Kamajli:

Przepis na szczepionkę do kompostu z drożdży

Składniki
10 dag drożdży (mogą być przeterminowane)
1 szklanka cukru
10 l ciepłej wody, np. nagrzanej przez słońce


Wykonanie
1. Drożdże włożyć do wiaderka i zasypać cukrem. Można składniki podziobać np. patykiem.

2. Po mniej więcej godzinie drożdże rozpuszczają się w cukrze i zaczynają szybko rosnąć.

W oryginalnym przepisie było 3 razy więcej cukru. Szklanka jednak wystarcza - drożdże zawsze pięknie rosną.

3. Zalać wodą rozpuszczone w cukrze drożdże i wymieszać patykiem. Woda nie musi być czysta, z kranu. Można użyć deszczówki albo wody pozostałej po myciu warzyw czy owoców. Na zdjęciu poniżej jest wykorzystana woda z mycia doniczek po rozsadzie.

Woda z recyklingu jest lepsza niż kranówka. Do szczepionki dostarcza się bowiem dodatkowo różnorodnych bakterii.

4. Po wymieszaniu wlać wszystko do kompostownika. Zaletą szczepionki drożdżowej jest przyjemny zapach. Poza tym nie zwabia ona much (w odróżnieniu np. od szczepionki z gnojówki pokrzywy).

źródło: http://niepodlewam.blogspot.com/2014/06/kompost-domowa-szczepionka-z-drozdzy.html
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies