Witam Agatko, dziękuję za odwiedziny
Jeśli chodzi o cisy, zdecydowałam się wysadzić na inne miejsce. Już zaczęłam przygotowywać teren, czekam jeszcze na mączkę bazaltową (kupowałam przez internet. posadzę cisy po 10 sztuk w dwóch różnych miejscach, na wszelki wypadek, żeby chociaż połówkę odratować. To miejsce gdzie teraz rosną cisy spróbuję zrekultywować (sposobem Toszki) i zostawię w spokoju do wiosny.
U mnie ziemia w ogrodzie jest taka pomieszana, tzn niektóre miejsca są wilgotne, ale przepuszczalne, inne suche (przy zagajniku brzozowym), inne źle przepuszczalne jak to z cisami. Zrobiłam błąd sadząc tu cisy, ale w innych miejscach jest OK. Cyprysik to faktycznie duże drzewo, myślałam o nim, ale aż tak mokro na działce nie jest
Skończyły się wakacje i urlop, więc czasu mam mało. Powoli dam radę, ale zajmie mi ta moja robota ze dwa tygodnie

Pozdrawiam Cię serdecznie