Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Margaret-ki :)

Ogród Margaret-ki :)

Margaret_ka 09:42, 23 wrz 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
kaisog1 napisał(a)


Jeżeli to hortensje nie ogrodowe to śmiało można w doniczkach zadołować i zostawić na zimę. Nic im nie będzie. Jak weźmiesz do domu to rozhartujesz roślinę.....

Bardzo dziękuję za rady. Te co mam dobrze ukorzenione i z listeczkami to LimeLight, więc bukietowa. Czyli ją mogę dać do gruntu. Super.

A te pozostałe to różne, ale one dopiero puszczają korzonki, więc będą musiały pozostać w cieplejszym, może w garażu przetrzymam je zimą. Tam jest około 14-16stC.
____________________
Ogród Margaret-ki
Mirka 10:01, 23 wrz 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Margaret_ka napisał(a)

Witaj. Jak ukorzeniałam w lipcu to doniczki stały na dworze w cieniu innych roślin. Jednak w minioną sobotę wszystkie hortensje zabrałam do domu. Te dobrze ukorzenione, które mają już listeczki trzymam na parapecie, a te maluszki są za wielką donicą w salonie. I sama nie wiem co z nimi począć. Czy całą zimę je tak przetrzymywać, czy wynieś do chłodnego. Niektórzy radzą, by te dobrze ukorzenione wsadzić już do gruntu, ale boję się, bo one są takie delikatne.
Trzeba zadołować te doniczki jak będą w domu to zmarnujesz sadzonki Najlepszy sposób na rozmarznie hortensji to wiosna i bezpośrednio w grunt mniej zachodu i podlewania
____________________
Mirka Mój ogród )
kaisog1 10:55, 23 wrz 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Pogubiłam sie z Twoimi wątkami Widzisz jaka jestem "na bieżąco"? Nawet nie wiedziałam, że się przeniosłaś ehhhh

Odnośnie hortensji.... bukietowe zostawiam w Kubusiowie zadołowane... i te co mają korzenie i te co nie mają. Nie zdarzyło mi się, żeby któraś zimy nie przetrwała. Nie sadziłam do gruntu a w doniczkach po prostu zakopywałam na przechowalniku. Robiłam tak dlatego, że nie wiedziałam co z nimi zrobić A teraz dwuletnie poszły na skarpę.

Z surfiniami nie mam doświadczenia, w sensie przetrzymywania ich ale myślę, że one będą nie ładne na wiosnę.... Ja bym je przechowała jak pelargonie, w zimnym jasnym pomieszczeniu.... a nóż się uda.
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Margaret_ka 11:31, 23 wrz 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
kaisog1 napisał(a)
Pogubiłam sie z Twoimi wątkami Widzisz jaka jestem "na bieżąco"? Nawet nie wiedziałam, że się przeniosłaś ehhhh

Gosiu, nic nie było przenoszone. Myślę, że pomyliłaś mnie tylko z druga Margaretką z Ogrodowiska. Dziękuję za wszystkie rady.
____________________
Ogród Margaret-ki
kaisog1 20:33, 23 wrz 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
A no własnie się zorientowałam
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Margaret_ka 10:41, 24 wrz 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
No i dziś pierwszy raz u nas przymroziło w nocy. Nie wiem ile było dokładnie na minusie, ale rano o 5tej było 0stC i szyby w samochodzie do skrobania, takiego konkretnego. Ciekawe jak tam dalie, jaki mróz je całkiem załatwi.

Czy róże szczepione już powinnam chować do garażu czy dopiero przy większych przymrozkach?

Kolejna porcja fotek. Tym razem nieco inne kwiecie.
Na pierwszej fotce szczeć pospolita. Taki suchy badylek, ale ładnie komponuje się w wazonie. W tym roku chyba właśnie przygarnę go do domu. Podobno rozmnaża się z nasionek. Poszukam czy takowe ma.

Szczeć Pospolita i Ozdobne Słoneczniki






____________________
Ogród Margaret-ki
Tusiala 12:06, 24 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Prześliczne korzonki
Margaret_ka 12:40, 25 wrz 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
Niestety pierwszy przymrozek i pierwsze szkody. Dalie już ucierpiały, a takie piękne były. Wycięłam jeszcze kilka ładnych gałązek i mam wspaniały bukiet w domu. Jeden krzak praktycznie cały zniszczony, bo gałązki upadły do ziemi. Ten duży trzyma się jeszcze. Muszę poszukać innych kolorków dalii, najlepiej biała i pomarańczowa. I sadzoneczki surfinii muszę zabrać do garażu, bo takie delikatne, wiec padną.

Mrozik odwiedza ogród, a róże chcą jeszcze żyć. Jedna z nich obsypana nowymi pąkami.

____________________
Ogród Margaret-ki
Napia 23:32, 25 wrz 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Margaret_ka napisał(a)

No tak, szkoda. Marta to nie koniec fotek, już wrzucam kolejne.

Pora na dalie, które od serca podarowała mi koleżanka Madzia.
Ten krzak jest większy ode mnie, ma z 1,9m wysokości. Kwitnie obłędnie.
W tle stawik w barwach jesieni. Brzozy gubią swe liście - szkoda że wprost do stawu.





Piękne te dalie, naprawdę kolor wow
Moje się położyły po deszczach, a u Ciebie taki duży fajny krzak
Orzeszkami też się poczęstuję
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Margaret_ka 06:49, 26 wrz 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
Napia napisał(a)
Moje się położyły po deszczach, a u Ciebie taki duży fajny krzak

Ten duży krzak tez zaczął się pokładać, dosłownie niektóre gałązki sięgały ziemi,
więc razem z eMem przywiązaliśmy solidnie do altanki.

Wczoraj przeniosłam surfinię i szczepki winogron do garażu. Boję się tych przymrozków.
A kiedy przenieś róże szczepione na pniu. Chyba poczekać do konkretnych mrozów. Takie małe im nie zaszkodzą?
____________________
Ogród Margaret-ki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies