Dziewczyny dziękuje za życzenia zdrowia przydadzą się. Właśnie wróciłam od lekarza dyżurnego bo do mojego rodzinnego nie można się dostać a mnie kaszel po prostu wykończy. Już nawet nie mam siły kaszleć- wszystko mnie boli. Niestety antybiotyk w robocie. Ale muszę się jakoś wykurować.
Gosia trzymaj się!
Wirusiska wszędzie grasują my dopiero co się wykurowaliśmy z jednego a malutka znowu mi się pochorowała , byle do wiosny to będzie lepiej .
Małgosiu to teraz musowe leżakowanie w domu, trzeba porządnie wyleczyć do końca choróbsko.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Kasiu, Aniu leżakuję w domu ale tylko jeszcze do jutra bo w czwartek i piątek muszę już być w pracy. Mam nadzieję że antybiotyk już działa i teraz będzie już coraz lepiej bo nie mam już siły kaszleć. U nas na dworze jeszcze nie ma wiosny i jest mokro więc i tak nie można jeszcze nic robić.
Wiem, co to znaczy,że trzeba być w pracy.I człowiek po kurować do końca się nie może.
Ale Gosia uważaj, zdrowie też ważne.To kuruj się teraz na maksa!!!
Gosiu,zdrówka życzę Jak tak Cię rozłożyło, to wyjazd w góry odwołany?
Nam się udało pojechać na 4 dni nad morze - zamiast wypadu na narty, bo niepewne z tym śniegiem.