W temacie tui chciałbym zapytać jaka powinna być profilaktyka. Posadziłem pod koniec września 100 tui Szmaragd. Stosowałem się do porad, które tutaj przeczytałem, czyli po pierwsze: podłoże - zakupiłem podłoże kwaśne do iglaków. 2. Posadziłem zgodnie z zasadami. 3. Po tygodniu obsypałem korą. Bez zastosowania geowłókniny. Tuje lekko zbrązowiały zimą, ale czytałem, że to wina mrozu.
Teraz już wiosna lada moment i pojawia się pytanie, czy dla takich iglaczków poza podlewaniem powinienem zastosować jakieś specjalne zabiegi. Informacji jest wiele, że oprysk przeciw grzybom, robakom, nawożenie, jednak w szkółce powiedzieli mi, że w zasadzie nic nie muszę robić. Jak znaleźć złoty środek, to znaczy co powinienem zrobić opryskać, jak i czym? Nie chciałbym przesadzić, ale to chyba jak każdy.
Pytanie jeszcze czy już można podlewać iglaki, czy nie jest za zimno? Znowu czy to mit, czy podlewanie może tujom zaszkodzić, jak przyjdzie przymrozek?
____________________
Wojtek -
Ogród etapami