Wybaczcie , ale zrobię opowiedzi w jednym poście
... Będzie Wam przejrzyściej
a i przebijania się przez tony moich odpowiedzi nie będzie
Liczę na Waszą wyrozumiałość
Bogusiu... Dzięki za dobre słowo
.. Bedzie mi potrzebne , ojjj będzie
Buziaki
Edziu.. Jaki ładny nowy awatarek
cieszę się ,że się fotka podoba
.. Te lampy mam już bardzo dawno, ale dopiero tym aparatem udało mi sie zrobić zdjęcie , które ukazało piękno tego widoku
Ozzzinko.. U mnie też z tym "ogarnianiem "różnie bywa
.... Ale przecież forum to ma byc przyjemność a nie odrabianie pańszczyzny
.. Tak więc , jak znajdziesz chwilkę to serdecznie zapraszam a jeśli będziesz zabiegana to tez zrozumie
Tulipanowiec jest naprawdę przepiękny. Wydaje mi się ,że to jedno z ładniejszych drzew, choć to oczywiście jest subiektywne
.. Ty masz teraz czas,żeby wybierać i tworzyć
.. Zadraszczam
buziaki ...
Kindziu bardzo się starałam dobrze się bawić ,żeby Twoje " przykazanie " wypełnić
.. Mam wrażenie ,że udało mi się całkiem , całkiem
Małgosiu... Ja naprawdę mam nadzieję ,że kiedyś w tym ogródeczku usiądziesz
Bogdziu.. Cieszę się ,że i Tobie nocne zdjątko mojego ogródeczka się podoba
.. To efekt uboczny wyjazdu na CFS
.. Musiałam przetestować co potrafi ten aparat
..buziaki
Aniu od ogrodoterapii... Ja najperw pakuję się " w głowie"..
... wymyślam co by tu z czym mogło konweniować
.. Teraz miałam problem podwójny , bo nie znałam klimatu angielskiego i z butami był problem jak byk
.. W końcu eMuś do mnie mówi : pakuj wszystkie które potrzebujesz i już ( bo ja zawsze butów masa a reszty maciupko
).. Tak więc miałam : adidasy , zamszowe do kostki ( moj syn mówi na nie " Janosiki ".. choć nie pamietam , by janosik nosił podobne
, balerinki i japonki
.. Prawie się zdyszałam przy samym wymienianiu
.. Użyłam tylko pierwszych dwóch par
.. Stopki zostały nietknięte, bo by mi chyba nóżyska urwało z zimna w takim ustrojstwie
.. Buziaki
