Nie wiem czemu, ale jak czytam "koniak", to jednak widzę taką zacną butelkę z bursztynowym płynem
Kasia, a czemu rękawiczki? Przecież rękoma nie będę zbierać, tylko jakimi grabkami albo widłami... na szuflę i do wora. Tak sobie to wyobrażam w każdym razie.