Kasik dzięki Na konkurs to chyba za "cienki" ten mój balkonik A konkursy dalej sa organizowane. U mojej mamy na Bielanach co roku wygrywa nasz sąsiadka, ale ma taką ilość roslin, że chyba jej kiedyś balkon nie wytrzyma
Na południowych balkonach to trzeba surfinie 2 razy dziennie podlewać niestety - to pijaczki takie A ja dziś widziałam cudne pelargonie we wszystkich chyba możliwych kolorach
Jaki cienki? bo się nie obrywa jak u sąsiadki? )) przecież wiadomo,że nie o to chodzi nie ilość a jakość mi się bardzo podoba Twój balkon
Na marginesie, to świetnie, że nadal są te konkursy. Podoba mi się również ten pomysł z giełdą roślin w ogródkach działkowych, świetny pomysł, ja nie słyszałam żeby u nas coś takiego było, a szkoda, wielka szkoda.
Co do surfinii - podlewanie to nie problem, moje pelargonie też podlewam 2 razy dziennie - raniutko i wieczorem, odżywiam ale coś zawsze z surfiniami się działo i marne były. Na działce mam jedną, chociaż w ubiegłym roku wielką dorodną mszyca zżarła bez żenady same kikuty zostały
Jak będziesz jeszcze widzieć te pelargonie to zrób fotę nawet telefonem
Gosia aaaaaleeee cudny balkon no te surfinie szok!!! istne poduchy i moje ulubione kolorki .... rozmażyłam się ) ta część z żurawkami i bukszpanami i innymi również śliczna, a jak te hosty się rozrosną to już w ogóle super może trzeba zgłosić Twój balkon w jakimś konkursie na najładniejszy balkon? kiedyś na osiedlach takie organizowali... ale w PRL
na moim południowym balkonie niestety surifnie się nie sprawdziły, a do tego wiecznie szalała mszyca i teraz kupuję niezawodne pelargonie kolory tradycyjne, bo niestety jeszcze niebieskich czy takich fioletowych czy kremowych jak te Twoje surfinie nie widziałam w sprzedaży
Kasia nie trzeba PRL u mnie tez jeszcze w ubiegłym roku był konkurs na najładniejszy balkon i ogród. Z tego co pamietam wygrał balkonowy misz-masz, wszystkiego mnogo i kolorowo i dodatkowo bocian na ścianie chyba namalowany
Gosi balkon za to wymiata elegancją, śliczne te skrzyneczki, juz wiosna pomysł zapisałam, obsadzenia też elegancja, kwiatuchy wyjątkowo okazałe, a na surfinie wynotowałam - Florovit
Pozdrawiam
Gosia ale dałaś czadu!!! Nasadzenia super jak to się wszystko rozrośnie to efekt murowany Balkon normalnie francja elegancja, bardzo mi się podoba Takie coś z białymi drobnymi kwiateczkami mi sie spodobało ale nie wiem co to.
Hmm chciałam się coś zapytać odnośnie projektu ale jak patrzę na tą fotkę z tasakiem to strach sie bać
Jeżeli mi się udało w takim osiedlowym konkursie nieporadnie uzyskać uścisk ręki prezesa, dyplomik i worek nawozu ; ), to Twój balkon czeka na jakąś statuetkę z kruszca drogocennego co najmniej, startuj koniecznie!
ale u ciebie pięknie z takim smaczkiem
którego mi wciąż brakuje
może jutro uda mi się wyciąć trawę po takim deszczu pójdzie jak po maśle
teraz gdy sama to robię wspominam ten kawał co zrobiła ty
Kasia cienki, cienki A pomysły na organizowanie takich kiermaszów powinny byc rozpowszechnione. To jest super sprawa. W zeszłym roku na tych ogródkach na żoliborzu było super. Było sporo firm i spory wybór. A jutro pewnie będe jechac do szkółek to jak będzie cus ciekawego to pstryknę fotę
Agata dzięki A Florovit na prawde warto..... nie wiem jakim cudem nie wpadł mi wcześniej w ręce.... a wiele nawozów, różnych firm próbowałam
Ania jak kupiłam te żurawki to były takie...wyblakłe. Podlałam tym Florovitem co Danusia stosuje w ogrodzie i cudnie sie wybarwiły.
Marzenka bo mi tęskno do Kubusiowa i balkonik to taka namiastka A zdjęcie dawaj!
Monika to z białymi kwiatuchami to wilczomlecz Tworzy super mgiełkę Wal z tym projektem
Przetacznik (matko, jak Ty masz na imię bo chyba przegapiłam ) akurat u nas nie organizują takich konkursów